Servitory

Ale przecież po to aby nas nasze Servy nie atakowały zakładamy im ograniczenia, które im to uniemożliwiają.

a jak zyska swiadomosc

Pomimo uzyskania świaomości nie pozbędzie się utworzonych w nim blokad. W końcu blokady będą wchodziły do jego nienaruszalnej podstawy.

jeśli bedzie wystarczajaco potezny to zerwie blokady

To o czym warto pamiętać:
- W przypadku jakiejkolwiek modyfikacjii, jub próby modyfikacjii jądra czy choćby metod następuje natychmiastowa kasacja servitora.
- Kasacja servitora następuje jeżeli ten sprzeciwi się woli swojego twórcy.
- Servitor posłuszny tylko twórcy i posłuszny mu zawsze
- Nie tworzyć servitora potężniejszego od siebie. Zabezpieczenia będą tak silne jak my podczas ich tworzenia.

I raczej nie ma mowy o zaatakowaniu twórcy czy złamaniu zabezpieczeń.

Gość

longerman napisał:

Zabezpieczenia będą tak silne jak my podczas ich tworzenia.

Ja bym powiedział, że są tak silne jak my. Jak my jesteśmy słabsi to one też. Przynajmniej tak jest u mnie.

A nie pomyślałeś o tym aby takie zmienne od razu ustawić jako constans ??
Przeca to tworzenie serva z tego co chyba dobrze zrozumiałem bo nie było co do tego żadnych zastrzeżeń jest jak pisanie programu połączone z tresurą zwierzaka.

to co zrobi servitor po uswiadomieniu zalezy od dwoch rzeczy:
- jak go traktowalismy i na jakiej emocji sie uswiadomil (jesli na milosci to moze sie w nas zakochac)
- jaki charakter mial tworca lub zrodlo energii emocjonalnej ktora go uswiadomila. to wazne, ja np. potrafie przestrzegac regul, pracowac w grupie itd, zaden z moich servow mnie nei zaatakowal. a przez lata zbieralem historie o ludzikach chaotycznych, nieprzewidywalnych i nieposlusznych ktorym dzialo sie niedobrze.

mozna jeszcze dodac ze pewien wplyw ma ksztalt servitora i sposob jak go sie robi.
dlatego ja polecam tworzyc servitory jak narzedzia - pies moze was pogryzc, ale sruobkret raczej nie Wink

Ja zazwyczaj nie gadam ze śróbokrętami czy młotkami, albo kombinerkami, ale zdarza mi się gadać z komputeram. Razz

Można chyba na podstawie normalnej mowy i istniejących już języków programowania stworzyć specjalny rodzaj języka do programowania servitorów i o to mi głównie chodziło. Jak komputerowi wpiszesz coś takiego że zawsze ma cię słuchać to tego nie będzie rozumiał ( pomijając fakt że komp jest tylko maszyną i i tak zawsze cię słuchać będzie Razz

), ale to zrozumie np. pies.

mój najnowszy sposob na serva (i prosty):

klade sie na łózku , mozesz robić to pelen swiadomy w stanie alfa albo w transie.
Przedmiot w ktorym zamykamy serva kladziemy gdzies blisko,
Później wizualizujemy kule energii (określoną do danego serva) i wizualizujemy jak wędruje do tego pzedmiotu,

teraz komendy:

formulujemy komende i wizualizuje jak wychodzi ta komenda z czakry 3 oka i jest tam zawarta, i wizualizujemy i siłą woli pchamy ja do tego pzedmiotu i wtapiamy go tam. I tak kazdą komende, na koniec zamykamy zaklęciem pieczeci serva, i uuchamiamy go komendą.

to chyba all

Gość

Ciekawi mnie jedna rzecz.Na moje oko to na necie można znaleźć więcej informacji na temat, jak stworzyć sobie servitora niż na jakich "zasadach" sobie on egzystuje.Na przykład nie znalazłem jeszcze tekstu(albo zapomniałem Laughing

), który wyjaśniłby dokładniej co taki zbuntowany servitor może nam zrobić.Przecież jako byt astralny raczej nas nie pobije, co nie? Laughing

zalezy co on potrafi.
przedewszystkim ssa energie, szkody powoduja takie jak wampiry.

a co jesli to servitor bojowy? wtedy moze zaatakowac ciebie. jesli masz jakis ryt zniszczenia wkodowany w takiego serva to mozesz stac sie celem tego rytu.

a jesli to servitor do psychomanipulacji to mozesz miec naprawde miekko.

slyszalem ze od atakujacego serva mozna sie tak zalamac ze doprowadza to do samobopjstwa (tak psuje nastruj i humor)

A mnie zastanawia czy po uświadomieniu się Servitora ten może "ewoluowa" - nabierać nowych cech, stać się silniejszy itp.

oczywiscie ze moze Smile

dlatego wlasnie dobrze ustawiony i prowadzony swiadomy serv staje sie najwiekszym sprzymierzencem maga - kims w rodzaju fanatycznego mudżahedina Smile

inaczej uswiadamianie servitorow nie mialoby zadnego sensu.