Forum Tiamet Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Servitory Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Alter Mann
Użytkownik



Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 368 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:20, 24 Kwi 2006 Powrót do góry

"Ty to powiedziałeś. Demona własnego można wykorzystać tak samo ja serviatora. Jak się zabezpieczysz to nic ci nie grozi chyba że lubisz robić sobie niewidzialnych wrogów" - A jak ktoś nie umie?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kowal1989
Gość





PostWysłany: Pon 15:22, 24 Kwi 2006 Powrót do góry

Wystarczy tarcza Very Happy wyśli go na cel i określ jego źródło energi z którego ma korzystać. Już nie musisz się nim przejmować. Zawsze można go przyzwać w myślach i zniszczyć
Alter Mann
Użytkownik



Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 368 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:43, 24 Kwi 2006 Powrót do góry

"Wystarczy tarcza" - Łatwo mówić.
"wyśli go na cel i określ jego źródło energi z którego ma korzystać. Już nie musisz się nim przejmować. Zawsze można go przyzwać w myślach i zniszczyć" - Jak wyżej Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kowal1989
Gość





PostWysłany: Pon 15:47, 24 Kwi 2006 Powrót do góry

Jesteś czlowiekiem jego panem, czy się zbuntuje to zależy od ciebie Very Happy
Vendetta
Gość





PostWysłany: Pon 15:57, 24 Kwi 2006 Powrót do góry

Wiesz... Servitory nie są bezpieczniejsze...

A jak nie umiesz, to się naucz, nikt nie oczekuje po tobie mistrzostwa, a ty masz jeszcze dużo czasu...
kowal1989
Gość





PostWysłany: Pon 16:02, 24 Kwi 2006 Powrót do góry

Na tym świecie wszystko może ci odmówić posłuszeństwa zaczynając od zwykłych urządzeń elektrycznych. Nawet nie wiem czy demon nie jest łatwiejsz od Servitora
Alter Mann
Użytkownik



Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 368 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:11, 24 Kwi 2006 Powrót do góry

"A jak nie umiesz, to się naucz, nikt nie oczekuje po tobie mistrzostwa" - Mam nadzieję...

"a ty masz jeszcze dużo czasu..." - Tak uważasz?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marduk Shazu II
Gość





PostWysłany: Pon 17:01, 24 Kwi 2006 Powrót do góry

a wiecie kiedy demon robi sie naprawde groźny?? tak jak pisałem gdy sie odgradza od niego w kręgu ochronnym. I wyjdź wtedy z kręgu to dopiero będzie niebezpieczne
Gość






PostWysłany: Pią 10:44, 04 Sie 2006 Powrót do góry

Ja bym uważała na twoim miejscu. Jeśli jest świadomy... i przywołałaś go nieświadomie.
wiedxma
Słuchacz



Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:44, 13 Sie 2006 Powrót do góry

Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wiedxma dnia Pon 14:57, 18 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Niebieski
Gość





PostWysłany: Nie 22:41, 13 Sie 2006 Powrót do góry

Wracając do tematu

Vendetta napisał:
Demon, jest istotą powstałą i ukształtowaną z energii, stworzonego siłą wiary przywającego/tworzącego. Demon jest formą, naczyniem, do którego nalewasz to, co ma pomieścić.

Demona napełnia się energią i decyduje się, co ma dalej robić. Jeśli masz zamiar dać mu konkretne zadanie i całkowity brak myślenia (to się w wypadku umiejętnych magów równa posłuszeństwu, ale i również ograniczeniom) musisz zadbać o źródło energii, aby mógł istnieć i podejmować działana. (Przypominam, że demon pozostający w spoczynku, i nie podejmujący żadnych działań i istniejący pod barierą zachowa swoją formę. Energia jest potrzebna dla podjęcia działań, oraz opierania się rozmaitym energiom itp...). Może to być cokolwiek. Od energii zaklętej w przedmiocie, poprzez wampiryzm dany demonowi (wampiryczne żywienie się energią wybranej istoty), aż po żywienie się z otoczenia. Magowie obawiają się, żeby demon się "nie przeżarł" i nie zbuntował przeciw tobie. Dosyć proste jest jednak ustalenie demonowi sensownej granicy, przy której będzie mógł się systematycznie utrzymywać przy życiu, i wykonywać swoją pracę, bez przeżerania się i nabierania zmian w swojej strukturze, które mogą doprowadzić do buntu... To jest temat rzeka, toteż jak coś to napiszę przy innej okazji.

Następnie musisz mu dać zadanie, zamknąć jego aurę i to by było na tyle. Jak jesteś zdolny, to niedomkniesz go, i utrzymasz w całości, przez co pozostaje jakby wciąż zdalnie sterowaną marionetką. Dzięki temu możesz go lepiej kierować, zmieniać jego strukturę i patrzeć jego oczami na świat, co jest bardzo skuteczne...

Jeśli nie wystarczają ci sługi i chcesz mieć w swoim otoczeniu coś bardziej ambitnego, to kreujesz demona, ze zdolnościami do samodzielnego myślenia. Nie chcę nic mówić, ale tworzenie takiego demona to arcydzieło. To tak jakbyś był bogiem, który tworzył pierwszych ludzi... (Nie uznaję chrześcijańskich bogów, ani żadnych innych, których sam sobie nie wymyślę... Ale to dobry przykład... Naprawdę oddaje istotę zagadnienia.)

Niedługo napiszę bardziej rozbudowany artykuł na ten temat, bowiem, gdybym chciał to zrobić teraz to chyba siedziałbym do północy...


Pozdrawiam!


Klasyczna metoda tworzenia servitora, a nazwa jest sprawą umowną Wink
Siergiej
Użytkownik



Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 149 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:59, 14 Sie 2006 Powrót do góry

wiedxma napisał:
Marduk Shazu II napisał:
a wiecie kiedy demon robi sie naprawde groźny?? tak jak pisałem gdy sie odgradza od niego w kręgu ochronnym. I wyjdź wtedy z kręgu to dopiero będzie niebezpieczne

Ja się raz praktycznie w kręgu na cały dzień zamknełam, a później faktycznie miałam... [...].
Chyba czegoś nie zrozumiałem Razz(może to przez kaca który mnie troszkę męczy ^^).Co robiłaś w kręgu cały dzień?Mówisz o zamknięciu się w kręgu podczas przyzywania rozumiem?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wiedxma
Słuchacz



Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 12:46, 14 Sie 2006 Powrót do góry

Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wiedxma dnia Pon 14:57, 18 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Niebieski
Gość





PostWysłany: Pon 20:30, 14 Sie 2006 Powrót do góry

Temat, który poruszacie nie ma chyba związku z servitorami Rolling Eyes .
Irranus
Moderator



Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 424 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Za rogiem Czeluści

PostWysłany: Pon 21:14, 14 Sie 2006 Powrót do góry

Zastanowiłbym się głębiej nad słowami Vendetty, bo jakoś nie lezy mi porównanie demona do servitora... Demony, sa i będą bez naszej pomocy istniały, a servitor, cóż nie wydaje mi się aby utrzymał egzystencje bez przyzywającego(bardziej tu pasuje stwórcy)...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)