BÓG kim naprawde jest???? Jest jeden BÓG czy wielu bogów??

Bóg jest od wszystkiego a bóstwo od konkretnych spraw?

hmm ale przecież mówi się że np. Posejdon był bogiem morza, czyli czegoś konkretnego, Jahwe zaś, jest bogiem wszystkiego dla jego wyznawców, tu bóg i tu bóg

naprawdę chciałabym wiedzieć na jakiej podstawie taki rozdział bóg-bóstwo

Wiesz dobry temat poruszasz bo może być interesująca dyskusja. Wydaje mi się, co wynika z moich osobistych przemyśleń, to fakt że gdy człowiek mówi o Bogu to zwykle ma na myśli jakąś wszechpotężną istotę władającą życiem i śmiercią, istotę odpowiadającą na przykład Jahwe abo Zeusowi. Gdy natomiast sięga po Bóstwa to, wiąże to nazewnictwo z mniej ważnymi Bogami, takimi jakby zdegradowanymi(coś między demonem a bogiem). Wiąże to określenie z bytem mniej ważnym i często odpowiedzialnym za jedną rzecz (np urodzaj, pomyślny stosunek itp. ( Wink

) ). Granica między tymi dwoma określeniami jest dla mnie tak płynna, że praktycznie niewidoczna, ale jednak jest i funkcjonuje.

ha porównujesz Zeusa i Jahwe nic bardziej błędnego,
Jahwe jest bogiem monoteizmu więc moze być wszechpotężny, władny, wiedzący, rządzić wszystkim itd. ale Zeus - jest przecież bogiem greckiego panteonu, sztandarowego przykładu wielobóstwa nie rządzi więc wszystkim, nie jest wszechpotężny...
stąd już blisko do sedna naszej dyskusji, bogów monoteizmu można by nazwać stricte bogami, zaś bogów politeizmu - bóstwami, co sam zasugerowałeś i z czym nie sposób się nie zgodzić, dopóki nie spojrzy się na to bardziej otwarcie
bo przecież dla wyznawcy dajmny na to Thora - on jest najwazniejszy, dla niego on jest Bogiem a nie bóstwem, bożkiem czy demonem

Niby masz racje. Ale spojz na to w ten sposob ze co do Grekow itd byl Zeus Bog Bogow co wiarze sie z faktem iz oni tez byli w pewien sposob od niego uzaleznieni, wiec to on byl glownym Bogiem (na to wychodzi).

Celowo dałem tu jako przykład Jahwe i Zeusa. A cel mojej wypowiedzi można streścić w tych słowach: Nazwa zależy od miejsca w hierarchii jaką zajmują.

Poprawcie mnie jeśli się mylę. Zeus nie był "bogiem bogów", ale był ojcem bogów. Tak samo jak Loki był ojcem Fenrira, a ojcem Lokiego był Odyn.
Zeus również miał mały zakres możliwości. Władał piorunami, burzą.

Jeśli chodzi o chierarchię, to sięgnijmy może jeszcze dawniej. W starożytnym Egipcie najważniejsym bogiem był Ozyrys, opiekun zmarłych jeśli mnie pamięć nie myli. Jednak w państwowej chierarchi bogów najwyższe miejsce zajmował Amon, związany z płodnością. Heh pamiętam całkiem fajną historię z nim związaną.

Wedłóg niektórych źródeł faraon Echnaton, chyba ojciec Tutanchamona chciał obalić Amona i zastąpić go Atonem, później miał uciec ze swoimi poddanymi - Izraelczykami - (jego matka była izraelską księżniczką poślubioną przez poprzedniego faraona), a jego ukochany Aton, nieznoszący rozlewu krwi miał przyjąć te wszystkie imiona: El, Szaddaj, Tetragrammaton, Jahwe, Iehowa itd.

Co więc jest bogiem, a co jest bóstwem ?? Jeśli taki podział by miał w ogóle istniec, co wedłóg mnie pozbawionym jest większego sensu, to jest dla każdego inny i od niego zależny.

Longer, poczytaj no trochę nordycką lub germańską mitologię, bo aż wstyd

resztę napiszę potem, bo teraz nie mam czasu Smile

Mitologi nordyckiej coś czytałem, ale dosyć dawno i niewiele. Czyżbym pomylił nazwy ?? Nie. Pomyliłem się co do ojca Lokiego. Ojcem Lokiego był Farbauti.

Co za tragiczna pomyłka.
Ale dobrze jest pipełbiać błędy, jeżeli się potrafi z tego wnioski wyciągać.

Nie byl ojcem wszystkich Bogow. Byl raczej ich rodzenstwem ale mniejsza o to. To jemu byli wszyscy inni Bogowie podporzatkowani...

Grubas napisał:

Nie byl ojcem wszystkich Bogow. Byl raczej ich rodzenstwem

Muszę mieć straszne braki, bo o tym jeszcze nie słyszałem.

Grubas napisał:

To jemu byli wszyscy inni Bogowie podporzatkowani...

Hmmm.
Logiczna wartość powyższego zdania jest równa "0"
Wystarczy dla przykładu wziąść Hadesa.

Niby tak.. Hades dostal Swiat umarlych, posejdon morze zas zeus zwierzchnictwo nad wszystkimi.. zreszta chociazby masz wikipedie [link widoczny dla zalogowanych]

to będzie dłuuuuuugi post Twisted Evil

co się tyczy Zeusa, czy raczej Dzeusa jeśli już zagłębiamy się w mitologię, to nie był on ani "Bogiem Bogów", ani "glownym Bogiem", ani "ojcem bogów" (ściślej - był ojcem kilku bogów i bogiń, ale nie ojcem bogów jako całości), nie był też rodzeństwiem bogów (i znowu - owszem miał braci wśród bogów ale nie był rodzeństwiem bogów w ogóle), ani bogowie olimpu nie byli mu podporządkowani
funkcja którą się mu przypisuje - czyli bycie wodzem, władcą czy też szefem resty olimpijskich bogów jest czysto grzecznościowa co najłatwiej wyjaśnić na podstawie panteony nordyckiego, uważa się że wodzem czy też władcą Asgardu (germański odpowiednik Olimpu ) jest Odyn, ale wziąść trzeba pod uwagę, że wszelkie decyzje podejmowane były przez zwoływanie wieczu tzw. Thingu, na którym wszyscy bogowie spotykali się równi sobie i wspólnie podejmowali wszystkie decyzje, demokracja panowie, żadnych bogów nad bogami i innych takich

Cytat:

Tak samo jak Loki był ojcem Fenrira, a ojcem Lokiego był Odyn.

no poprawiłeś jeden błąd - chwała Ci za to - ale to nie jedyny który popełniłeś, a więc krótka lekcja mitologii germańskiej, a dokładniej rzecz ujmując nordyckiej

co się tyczy Lokiego - fatalny przykład ponieważ Loki nie jest Bogiem!!

Cytat:

Jego ojcem jest olbrzym chaosu - Fornjotr albo Farbauti, o którym powiadają, że "krzesze ogień uderzeniem". Imiona te oznaczają huragan i błyskawicę. Matką Lokiego była Laufeya albo Naala, czyli zadrzewiona wyspa albo jodła. Tak więc już w imionach rodziców zawarta jest geneza ognia: zrodził się w czasie huraganu, gdy grom uderzył w jodłę albo zadrzewioną wyspę, która stanęła w płomieniach. Piorun więc był tym pierwszym krzesiwem, ojcem, z hubą, materiałem palnym, było drzewo-matka.

tako rzecze mitologia która leży na moim biurku (Ros J. "Heroje północy")
tak więc Loki nie jest bogiem, choć tak jest określany, jest olbrzymem, pochodzi z Jotunheimu - świata olbrzymów które są wrogami bogów Asgardu, bogowie przyjmują go do swojego grona, ale to nie czyni go jednym z nich co zresztą sam udowadnia swoją postawą nie raz, a najwidoczniej w czasie ragnaroku.
siłą rzeczy także Fenrir spłodzony z olbrzymką Angurbode nie jest bogiem więc też nie bardzo nam się tu przyda

co się tyczy Odyna, z Lokim łączyło go braterstwo krwi, które nie powstrzymywało Lokiego przez zdradą

Cytat:

Celowo dałem tu jako przykład Jahwe i Zeusa. A cel mojej wypowiedzi można streścić w tych słowach: Nazwa zależy od miejsca w hierarchii jaką zajmują.

wszystko fajnie, tylko że Jahwe - zdaniem jego wyznawców jest jedynym bogiem, skoro jest jedyny to nie ma hierarchii więc coś tu nie pasuje

a dla Grubasa mała rada - wikipedia jest fajna, też z niej korzystam, ale rzetelniejszą wiedzę na temat mitów znajdziesz w mitologiach

to mój najdłuższy post od dawien dawna

i wiem, zaraz powiecie, że się przemądrzam, itd, zawsze mi to mówicie, ale mam mitologię przed nosem otwartą i podaję tylko sprawdzone informacje

Nie wiem. Nie potrafię sobie przypomnieć tytułu książki, którą ja miałem przyjemność czytać i niestety nie mogę również do niej zajrzeć, ponieważ miałem ją wypożyczoną z biblioteki. Niemniej przekonany jestem, iż w niej pisało, że Loki był bogiem.

Co do Zeusa chyba należy również wspomnieć, że był również synem bogów. Jednak bycie "ojcem bogów" jest chyba jego tytułem. I też nigdzie nie ma powiedziane, że wszystkich i sam również nei napisałem, że wszystkich.

Loki to wogóle bardzo skomplikowana postać, zwykle faktycznie nazywa się go bogiem, tak stoi w wielu ksiązkach, i własnie po to przepisałam ten cytat (choć nie chciało mi się jak cholera) żeby udowodnić że to błąd.
Loki uchodził za jednego z Asów, łączyło go uroczyście zawarte braterstwo krwi z Odynem, był w Asgardzie bardzo ważną personą choć Bogowie nie przepadali za nim, bali się go w pewnym sensie, ale nigdy nie był jednym z nich.
Jest Gigantem nie Bogiem.

Co do Zeusa (nużą mnie Ci greccy bogowie), nie napisałeś że jest ojcem wszystkich bogów owszem, ale mam wrażenie, że Grubas tak to odczytał, zbyt dosłownie (i sugerując funkcję nie ojca a rodzeństwa co jest jeszcze komiczniejsze). Jak już mówiłam tytuł "ojca bogów" (choć to akurat nie jest najpopularniejszy z jego przydomków jak mi się zdaje, rzadko używany) jest czysto grzecznościowy, formalny i kompletnie nic nie oznacza. Więcej, byłabym skłonna uważać, że jesli faktycznie występuje taki przydomek Zeusa to jest on późniejszy niż całość mitologii Greków, a więc kompletnie niewiarygodny.