Dlaczego kojarzymy Szatana ze złem?

Jak wiecie w greckiej mitologii Ptolemeusz wykradł ogień z Olimpu i podarował go ludziom, za co został skazany przez Zeusa na wieczne męki.

W mitologii biblijnej mamy analogiczną sytuację podczas której Szatan daje ludziom wiedzę, czyli ogień, który sprawił, że ludzie przestali być ciemni, zaślepieni. I, podobnie jak Ptolemeusz, zostaje przez Boga potępiony.

Dlaczego w takim razie zamiast uznawać Szatana za opiekuna ludzi, jak to było z Ptolemeuszem, i być mu wdzięcznym za jego poświęcenie, to identyfikujemy go ze wszystkim co najgorsze i wielbimy pyszałkowatego zadufanego w sobie Boga, który nie mógł znieść, że ludzie pozyskali ogień?

Gość

(Nie Ptolemeusz a Prometeusz. Ptolemeusze byli ostatnią dynastią rządząca w niepodległym Egipcie.)

Jeżeli odwołujesz się do dosłownego znaczenia ksiegi rodzaju to ja dziekuję za taką wiedzę i opiekuna. Śmierć, ból, praca.... w miejsce wiecznego szczescia Twisted Evil

Tak tutaj za wiedzę zostały ukarane obie strony.

Gość

Raczej za pychę...

Szatan postanowił podarować ludziom mądrość i oświecenie. Nie wiem na ile to jest pycha. Ludzie zostali ukarani za przyjęcie tej mądrości i oświecenia, co powiedziałbym, że wynikało raczej z chęci/potrzeby poznania.

Gość

Gdzie tu wdzisz mądrość i oświecenie?Chyba mam starsze wydanie bibli bo kompletnie was nie czaje. lol^^

Wysłany: Czw 19:43, 22 Mar 2007

Jak to gdzie? Szatan ofiarował ludziom owoc z drzewa Dobra i Zła, dzięki któremu będą wiedzieli co jest dobrem, a co jest złem. Wcześniej nie wiedzieli nawet, że są nadzy...

Dlaczego kojarzymy Szatana, Lucyfera, Beliala, Lewiatana i innych Upadłych Aniołów ze złem? Bo tak nam od wieków mówił kościół katolicki, a w końcu już się to całkowicie utrwaliło w naszej podświadomości. Dlatego satanizm jest tak dyskryminowaną i odrębną religią, gdyż wszyscy uważają ich za fanatycznych morderców i temu podobne.

Wysłany: Pią 12:16, 23 Mar 2007

Szatan nie ofiarował żadnego owocu. Podstępnie nakłonił go do sięgnięcia po niego, co spowodowało zaburzenie harmonii w człowieka, przez co musiał "zejść niżej". Tą alegorię objaśniają kabalistyczne teksty o Drzewie Życia (a propos Drzewa Wiadomości Dobrego i Złego) oraz luriańskie traktaty o cimcum i Adamie Kadmonie.

Wysłany: Wto 16:39, 27 Mar 2007

Hellel ben Szahar nigdy z pewnością nie był i nie będzie opiekunem ludzi, Eilistraee. Owszem dał nam wiedzę i oświecenie, ale wcale nie dla naszego dobra, ale z zazdrości o miłość Boga. On wbrew pozorom nie nienawidzi boga, ale nas - ludzi.

Zgodzę się z tym, że, przez wieki i stulecia ludzie Kościoła, przerobili jego image tak, aby to on stał się tym złym, który staje przeciwko Bogu i jego Stworzeniu. Użyli go zwyczajnie w celu propagandy wiary katolickiej, strasząc nim ludzi.

Więcej informacji na ten temat (uważam, ze bardzo konkretnych i ciekawych) można znaleźć na stronce: [link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: Śro 9:26, 28 Mar 2007

Z tym dawaniem wiedzy i oświecenia to nie bardzo rozumiem, skąd taka myśl? Jakieś źródła?

Wysłany: Śro 16:35, 28 Mar 2007

nocny napisał:

Z tym dawaniem wiedzy i oświecenia to nie bardzo rozumiem, skąd taka myśl? Jakieś źródła?

czy Ty miałes kiedykolwiek styczność z biblią ? Genesis człowieku, to są podstawy nawet dla ludzi nie majacych styczności z kościołem katolickim i chrzescijanizmem, a może nawet przede wszystkim dla nich i wstyd tego nie wiedzieć

Wysłany: Śro 22:28, 28 Mar 2007

Dlaczego kojarzymy Szatana ze złem? Bo od dzieciństwa jesteśmy poddawani takiemu spojarzeniu-sugestii (szatan = zło) przez otoczenie. A zaczyna się całkiem niewinnie w wieku kilku lat kiedy Babcia uczy nas paciorka i mówi, że szatan jest be. Ciągle powtarzanie przez innych (i nas samych też) tego stwierdzenia wytwarza taki a nie inny schemat myślowy. W sumie to takie małe pranie mózgu.

Wysłany: Czw 7:42, 29 Mar 2007

Callista, możesz wskazać gdzie konkretnie w piśmie szatan daje człowiekowi wiedzę i oświecenie, chyba, że mówisz o wężu z I Księgi Mojżeszowej, to możesz sobie darować.

Zgadzam się w 100% z dariuszi. Bo gdyby przecież od małego uczono nas że Szatan jest dobrem, to właśnie jego, a nie Boga kojarzylibyśmy z wszelkim dobrem.

A czy wiecie jak Szatan ofiarował ludziom oświecenie. Użył kłamstwa! Czemu ktoś niosący światło oświecenia używa podstępu? Poza tym nie chodziło o poznanie dobra i zła, tylko o złamanie nakazu Boga. Wcześniej świat był dobry z natury (zło nie istniało na ziemi). Człowiek był wolny - nie musiał wybierać. Cokolwiek zrobił było dobre. Szatan zamienił bezpieczne życie człowiek na ciągły wybór pomiędzy dobrem a złem, człowiek od tej pory jest zniewolony WYBORAMI. Co to za wolność jak MUSISZ wybierać. A wybór wiąże się z konsekwencjami i ciągłym niepokojem. Wcześniej człowiek nie musiał się niczego obawiać bo nie ponosił konsekwencji.

A co do nagości - to symbol jakich w Biblii pełno. Brak wstydu przed nagością oznacza, że nie mieli przed sobą nic do ukrycia, nawet myśli. Poza tym oznaczało, że nie patrzyli na siebie jak na rzeczy (obiekty pożądania). Teraz wstyd chroni nas przed innymi ludźmi, którzy chcieliby wykorzystać nasze słabości. Wstyd chroni nas przed pokazywaniem wszystkiego. Musimy się ukrywać - to właśnie to oświecenie od opiekuna ludzi, musimy być jak szczury i ukrywać się po kanałach razem z naszym wstydem - to taka dosadna metafora (na wszelki wypadek jakbyście sobie pomyśleli, że radia maryja słucham. Ja po prostu na studiach miałem 5 z biblistyki a katolikiem nie jestem, byłem ochrzczony ale u 1 komunii już nie byłem, nie byłem też bierzmowany a w kościele ostatni raz byłem jak miałem 5 lat).