Praca z żywiołami

Napisze w skrucie:
1. Biore z nioego energie
2. Już potrochu go kontroluje
3. Gdy se podpale ręce nic mi sie nie robi czyli kontrola nad ogniem

,,3. Gdy se podpale ręce nic mi sie nie robi czyli kontrola nad ogniem''
Mam pytanie kiedy ty sobie tą ręke niby podpalałeś Very Happy

.

tak ty podpalasz sobie ręke a ja wytrzymuje pod wodom pół godziny ebz powietrza :]

Gość

oj dżaru nieuważash, ze to powoli przegięcie co piszesz ?

za takie bzdety to powinno się z forum wywalać

....no chyba, że nakręcisz film jak sobie rękę podpalasz i nic się nie dzieje i go tu umieścisz ....
wtedy zwracam honor i nawet się potnę na znak pokory Laughing

"Gdy se podpale ręce nic mi sie nie robi czyli kontrola nad ogniem" - Laughing

Wiedziałem że i tak nieuwierzycie ale cóż a jak dacie mi kamere to wam moge to nakręcić

Zapewne wolelibyśmy pokaz "na żywo". Very Happy

Oczywiście "troszkę" to małoprawdopodobne, jednakże nie twierdzę, że tego nie potrafisz. :

''2. Już potrochu go kontroluje
3. Gdy se podpale ręce nic mi sie nie robi czyli kontrola nad ogniem''
Dżaru według punktu 2 to go troche kontrolujesz, a według 3 można by cię uznać za cudotwórce, więc chyba rozumiesz. Według tego co napisałeś w 3 to twoja ręka się pali, a tobie i tak nic nie jest.

Wybacz Dżaru że to napisze, ale... Ty chyba masz kaerę, nieprawdaż? Ty, albo jakiś Twój kolega...

Bezimienna o jaką kaere ci chodziło i napisałem potrochu bo siłą woli zapalić go nie umiem a zgasić to tylko zapałke siłą woli

A jednak masz nad nim taką kontrole ze kiedy pali ci się ręka to ci ogień nic nie robi. Nie widzisz ze w 2 mówisz, że jeszcze daleko ci do mistrzostwa, a w 3 ze ci się to udało.

A może zamiast filmiku to przynajmniej zdjęcie palącej ci się ręki. Wtedy ja niebęde miał większych wątpliwość co do tego.

Bo nie jestem jeszcze mistrzem, mistrzem dopiero bede jak bede umiał gasić pożary lasów lub takie robi siłą woli to jest mistrzostwo a jak pali ci sie ręka to żeby nic ci nie było to nie takie trudne

Aparatu też nieposiadam

A mam jescze takie pytanie jak sobie niby podpalasz tą ręke, polewasz spirytusem, benzyną?

"Bo nie jestem jeszcze mistrzem, mistrzem dopiero bede jak bede umiał gasić pożary lasów lub takie robi siłą woli to jest mistrzostwo a jak pali ci sie ręka to żeby nic ci nie było to nie takie trudne"- Laughing

Nie przeliczyłeś się z tym gaszeniem pożarów siłom woli? a z ta rekom to nie wiem czy dokońca nic ci niebędzie jak podpalisz ręke i po 20 sekundach zgasisz(jeśli tyle wytrzymasz) chyba że masz jakieś warstwy ochronne jak kaskader i nic nieczujesz albo to jakiś trik sprubój wsadzić ręke do wrzątka z wodą i potrzymać ją tam 10 sekund Twisted Evil

i jak ci nic niebędzie to jesteś naprawde dobry