Forum Tiamet Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Jak zaradzić pojawianiu się "duchów"? Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Eva unit 01
Słuchacz



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 81 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódź

PostWysłany: Czw 20:28, 01 Lut 2007 Powrót do góry

Jeżeli znasz księdza i uważasz że jest wporządku to pogadaj z nim o tym. Ale ja byłby skłonny do teorii o wstrząsie. Może jej dotychczasowy tryb życia spowodował, że gdy odnalazła spokój zaczęła czuc sie nieswojo, było to dla niej nienaturalne (podświadomie) i sama stworzyła sobie powody do niepokoju.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
longerman
Administrator



Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 876 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Czw 21:12, 01 Lut 2007 Powrót do góry

longerman napisał:
Jeśli nie to przypuszczam, że również nie boi się księdza i święconej wody. (To kolejna możliwość, nie wiem na ile skuteczna)


Jak widać sam to wcześniej zaproponowałem, ale jak zwykle nikt na mnie uwagi nie zwraca.

Po pierwsze musisz to dobrze "zdiagnozować". Żadne ryty na odpędzanie duchów za bardzo nie pomogą, jeżeli to choroba psychiczna, a jest to możliwe.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sesvatho
Gość





PostWysłany: Czw 22:00, 01 Lut 2007 Powrót do góry

Przemyśle wszystko jeszcze raz. W każdym bądź razie dzięki za pomoc. Sorry Longerman ale chciałem poznać jeszcze zdanie innych. Dzięki za pomoc jeszcze z nią o tym pogadam. A rozmowa z księdzem na pewno nie zaszkodzi. Bo jeżeli nawet sobie wmówiła te istoty, to może podświadomie też sobie wmówi, że ksiądz jej pomógł, a jeśli to będzie jakiś byt to ksiądz powinien umieć go odegnać.
Evan
Moderator



Dołączył: 13 Paź 2005
Posty: 394 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: "z różnych miejsc"

PostWysłany: Czw 22:04, 01 Lut 2007 Powrót do góry

Sesvatho napisał:
sosnowiczanin napisał:
"tybetańska księga umarłych wydrukuj.
połóż w miejsce gdzie duch sie często pojawia, tak by jedna strona była widoczna cały czas"

Po pierwsze jest osobą bojącą się magii. Po drugie te byty, bądź byt, ukazują się jej w różnych miejscach. Często w domu, ale księga mogła by wzbudzić niepokój innych domowników.

to nie jest magia.

Sesvatho napisał:

Jest ona osobą bardzo wrażliwą i ciepłą. Zawsze pogodna i uśmiechnięta, otwarta dla wszystkich. Niezwykle uczuciowa i łatwo ją zranić, mocno przeżywa sprawy emocjonalne. Okazuje emocje. Nie zajmuje się ona magią, czy mistyką, wręcz przeciwnie boi się wszelkich zjawisk paranormalnych. Nie mogę dokładnie opisać tego traumatycznego przeżycia ponieważ nie byłem świadkiem śmierci. Wiem od jej chłopaka(mojego dobrego kumpla), że to ona znalazła ciało ojca w wannie(podcioł sobie żyły), kiedy wróciła ze szkoły kilka lat temu.

cóż, gdyby był tu jakiś inny nekromanta to zgodziłby się ze mną zapewne...

duchy ciągną do emocji, albo też emocje przyciągają duchy.
twoja koleżanka niejako przyzywa te "byty".

Sesvatho napisał:

Widywała ten/te byt/byty zazwyczaj co pół roku w okresie zimowym i letnim. Ostatnio widuje je częściej.(kila razy w miesiącu). Z tego co opisuje te stworzenia wyglądają jak ludzie tylko, że (tu cytuję) mają wokół siebie kolorową poświatę. Czasem mają nieproporcjonalne kończyny, zbyt szerokie barki, czy "straszne twarze o zielonym kolorze". Nic nie mówią ani nie robią tylko stoją i patrzą się za nią.


"czemu słuchamy duchów naszych przodków?
ponieważ mówią do nas".

kolorowa poświata wygląda na coś związanego z aurą ale nieistotne.

posłuchaj, czy ona panicznie boi się tych bytów?
czy ucieka przed nimi?
czy myślała kiedykolwiek że to faktycznie mogą być duchy zmarłych?

Sesvatho napisał:

Czy wiecie jak jej pomóc? A może najlepszym rozwiązaniem było by zwrócić się do księdza. Na szczęście w naszej parafii jest jeden taki ksiądz, który siedzi w mistyce. Przynajmniej tak mi się wydaje bo zawsze kiedy z nim rozmawiam czuje silną energię, dużo silniejszą niż u innych ludzi.

możemy spróbować... nie wiem czy rozmowa z księdzem to dobry pomysł.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Eva unit 01
Słuchacz



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 81 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódź

PostWysłany: Czw 22:18, 01 Lut 2007 Powrót do góry

Wszystko zależy od księdza. Nie możemy go oceniać tylko na podstwaie tego że jest księdzem, bo stali byśmy sie jak katolicy którzy oceniają nas tylko na tej podstawie że jesteśmy okultystami.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sesvatho
Gość





PostWysłany: Czw 22:35, 01 Lut 2007 Powrót do góry

Evan napisał:
"posłuchaj, czy ona panicznie boi się tych bytów?
czy ucieka przed nimi?
czy myślała kiedykolwiek że to faktycznie mogą być duchy zmarłych?"

1. Tak kiedy ostatni raz się to stało(jakieś kilka dni temu) to zadzwoniła do swojego chłopaka i płakała mu do słuchawki mówiąc, że jest przerażona"
2. Tego nie wiem, ale najprawdopodobniej tak. Czy to ma jakieś znaczenie?
3. Na początku myślała, że są to zwidy, ale po pewnym czasie zaczęło ją to niepokoić i nazywa to "duchami"(myślę, że co by to nie było to i tak by nazwała to duchami z powodu braku wiedzy w tym temacie). Nie miałem kontaktu z tymi stworzeniami,więc nie wiem czym one są, nie wiem nawet czy są niebezpieczne. Znam tylko opisy jakie tu zaprezentowałem. Ja nigdy nie widziałem ducha na własne oczy, tylko go czułem i "słyszałem w mojej głowie"
nie umie rozpoznać ducha tak po opisie.
Evan
Moderator



Dołączył: 13 Paź 2005
Posty: 394 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: "z różnych miejsc"

PostWysłany: Czw 23:34, 01 Lut 2007 Powrót do góry

Sesvatho napisał:

posłuchaj, czy ona panicznie boi się tych bytów?
1. Tak kiedy ostatni raz się to stało(jakieś kilka dni temu) to zadzwoniła do swojego chłopaka i płakała mu do słuchawki mówiąc, że jest przerażona"
czy ucieka przed nimi?
2. Tego nie wiem, ale najprawdopodobniej tak. Czy to ma jakieś znaczenie?


tak, ma znaczenie.
napisałeś ze one stoja i nic nie robią, a ona ucieka przed nimi?
śmieszne, pomyśl, idziesz ulicą, widzisz zombie które stoi i się na ciebie gapii i nic wiecej nie robi i uciekasz w panice?

Sesvatho napisał:

czy myślała kiedykolwiek że to faktycznie mogą być duchy zmarłych?"
3. Na początku myślała, że są to zwidy, ale po pewnym czasie zaczęło ją to niepokoić i nazywa to "duchami"(myślę, że co by to nie było to i tak by nazwała to duchami z powodu braku wiedzy w tym temacie). Nie miałem kontaktu z tymi stworzeniami,więc nie wiem czym one są, nie wiem nawet czy są niebezpieczne. Znam tylko opisy jakie tu zaprezentowałem. Ja nigdy nie widziałem ducha na własne oczy, tylko go czułem i "słyszałem w mojej głowie"
nie umie rozpoznać ducha tak po opisie.


dobra, słuchaj, jeśli to są faktycznie duchy zmarłych to powinieneś z tą dziewczyną porozmawiać.
po pierwsze dowiedz się dlaczego tak bardzo się ich boi, skoro tylko stoja i się patrzą.
po drugie spytaj czy kiedykolwiek próbowała z nimi porozmawiać, spytać "kim są i czego chcą" (forma pytania jest ważna).

żałuję że nie ma mnie tam, bo jeśli by to były duchy zmarłych szybko załatwilibyśmy sprawę, no ale cóż.



natomiast co do ciebie to opowiem ci coś... albo może raczej chciałbym żebyś coś przemyślał.
wyobraź sobie że jesteś umarłym. wiesz, czeka cię to kiedyś... ale załóżmy że właśnie umarłeś.
nie żyjesz już, jesteś duchem..... NO I CO? Smile
czy teraz, kiedy idziesz odwiedzić kogoś kogo znałeś za życia, i ta osoba cię dostrzega po czym wpada w panikę, krzyczy, próbuje cię odpędzić itd.
co byś sobie pomyślał będąc takim duchem?

my point is - - zmarli różnią się od żywych tym że nie żyją - i tyle.
część z nich zachowała pewien poziom świadomości, część potrzebuje pomocy żywych, część była dobrymi katolikami, i pójście do księdza żeby przyszedł z wodą święconą i wypędzał "siły nieczyste" jest mniej więcej takim zachowaniem, jak podejście do kogoś stojącego na przystanku i powiedzenie mu "wyp...dalaj ty sku...synu".
ludzie, ludzie, trochę szacunku dla zmarłych, sami też kiedyś będziecie do nich należeć.

Sesvatho zajmij się tym. jeśli interesujesz się okultyzmem skontaktuj się z duchami i spytaj czego im potrzeba. strach przed duchami nie ma tu nic do rzeczy, czy do chorego przyjaciela bałbyś się podejść by spytać co potrzebuje? czemu miałbyś się bać spytać tego przyjaciela tylko dlatego że był umarł?
niektórym duchom trzeba powiedzieć że nie żyją i czas by odeszli, za niektórych trzeba się pomodlić, niektórzy chcą aby uczcić ich pamięć itd.
jeśli duchy nie są agresywne nie ma możliwości żeby zrobiły coś złego tobie lub jej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
dariuszi
Słuchacz



Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 88 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 0:18, 02 Lut 2007 Powrót do góry

Może ta dziewczyna jest medium i dlatego te duszyczki tak ją nachodzą.

A propo złych dusz. Jakie mogą wyrzadzic krzywdy żywym?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
sosnowiczanin
Użytkownik



Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 164 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:40, 02 Lut 2007 Powrót do góry

napisałem najtańszy sposób i najprostszy.
miałem pisać o księdzu, danie na mszę w intencji mogłoby pomóc...

ale teraz jestem zdania, że laska ma przerabane. albo sie nauczy z tym radzić,
ale sie skończy na bardzo_silnych_lekach_na_mózg.

może powiedz skąd jest, ktoś z forum by sobie poćwiczył (tak, np. ja :] )

dariusz: ogólnie żadnej krzywdy zrobic nie mogą, ale jesli zostały stare związki,
to moga byc jakby blokady, przebaczenie i inne do światła odprowadzenie rozwiązuje problem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
longerman
Administrator



Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 876 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pią 11:55, 02 Lut 2007 Powrót do góry

Po pierwsze należy ustaliś, czy to są byty, czy urojenia.
W tym drugim przypadku powinna się zgłosić do lekarza specjalisty.
W pierwszym tak jak Evan stwierdził należy się dowiedzieć czego chcą i jakie są powody tych najść. Puźniej można podejmować jakieś określone działania.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Evan
Moderator



Dołączył: 13 Paź 2005
Posty: 394 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: "z różnych miejsc"

PostWysłany: Pią 22:24, 02 Lut 2007 Powrót do góry

dariuszi napisał:
Może ta dziewczyna jest medium i dlatego te duszyczki tak ją nachodzą.

wlasnie o tym pomyslalem i staram sie tego dowiedziec Smile

Cytat:

A propo złych dusz. Jakie mogą wyrzadzic krzywdy żywym?

fizycznie - zadnych, o ile nie byly poteznymi magami za zycia.

psychicznie - sam widzisz jakie laska ma paranoje Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sesvatho
Gość





PostWysłany: Sob 0:00, 03 Lut 2007 Powrót do góry

Pogadam z nią jutro. Powiem jej że jak się jej coś pokaże, to żeby spróbowała nawiązać kontakt. Osobiście nigdy nie wywoływałem duchów. (Może jakąś lektórkę polecicie na dobry początek. Smile )

Gadałem dziś z tym księdzem. Powiedział mi Cytuję: "Kiedyś ludzie mieli nie tylko fizyczne zmysły ale także i duchowe, jednak z czasem je zatracili. Możliwe, że u tej dziewczyny przetrwały one w szczątkowej ilości.[...] Niech się szczerze pomodli do Boga, a jeśli to nie pomoże to przyprowadź ją do mnie."

Evan Napisał:

"co byś sobie pomyślał będąc takim duchem?"

Masz rację, trzeba skontaktować się z tymi bytami. Potraktowanie sprawy egzorcystą było by bardzo"nieuprzejme"(delikatnie mówiąc).

Jednak skłaniam się do tego co ten Ksiądz powiedział. Najlepiej jest się pomodlić(zwłaszcza kiedy jest się Katolikiem). A jeśli to nie pomoże to pójdzie do Księdza. Ufam temu Kapłanowi, jest w nim dużo pozytywnej energii. Bez wątpienia wie o czym mówi, a nie klepie jadaczką od rzeczy jak niektórzy kapłani.

Czy modlitwa wsparta silnym pragnieniem może w jakiś sposób odciąć tę pozazmysłową percepcję?
sosnowiczanin
Użytkownik



Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 164 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:40, 03 Lut 2007 Powrót do góry

tak.
ksiądz widać trochę więcej wie, to dobrze.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Evan
Moderator



Dołączył: 13 Paź 2005
Posty: 394 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: "z różnych miejsc"

PostWysłany: Sob 14:24, 03 Lut 2007 Powrót do góry

Sesvatho napisał:
Pogadam z nią jutro. Powiem jej że jak się jej coś pokaże, to żeby spróbowała nawiązać kontakt.

nie mow jej zeby sprobowala nawiazac kontakt.
powiedz jej zeby przestala uciekac.
dla mnie jak ktos od tylu lat ma takie wizje i nie stara sie nic z tym zrobic, szukac innych ludzi, materialow na ten temat, tylko ucieka z krzykiem to swiadczy to o niskiej inteligencji tej osoby. albo jej otoczenia.
przykro mi ale tak to wyglada.

Cytat:

Osobiście nigdy nie wywoływałem duchów. (Może jakąś lektórkę polecicie na dobry początek. Smile )

nie masz wywolywac duchow. masz sie z nimi skontaktowac.
poczytaj ksiazki Leilah Wendell.

Cytat:

Gadałem dziś z tym księdzem. Powiedział mi Cytuję: "Kiedyś ludzie mieli nie tylko fizyczne zmysły ale także i duchowe, jednak z czasem je zatracili. Możliwe, że u tej dziewczyny przetrwały one w szczątkowej ilości.[...] Niech się szczerze pomodli do Boga, a jeśli to nie pomoże to przyprowadź ją do mnie."

a pomyslales moze o tym, ze duchy przychodza do niej, dlatego ze ona je widzi?
moze potrzebuja jej pomocy, moze sa zagubione, i tak dalej.
być może takie jest jej przeznaczenie, aby stała się przewodnikiem dla zagubionych dusz.

Cytat:

Masz rację, trzeba skontaktować się z tymi bytami. Potraktowanie sprawy egzorcystą było by bardzo"nieuprzejme"(delikatnie mówiąc).

ciesze sie ze wreszcie zaczynasz widziec to z wlasciwej strony.

Cytat:

Jednak skłaniam się do tego co ten Ksiądz powiedział. Najlepiej jest się pomodlić(zwłaszcza kiedy jest się Katolikiem).

o co chcesz sie modlic?

Cytat:
A jeśli to nie pomoże to pójdzie do Księdza.

w czym ma pomoc?

Cytat:

Ufam temu Kapłanowi, jest w nim dużo pozytywnej energii. Bez wątpienia wie o czym mówi, a nie klepie jadaczką od rzeczy jak niektórzy kapłani.

na tym polega jego praca, zeby mowic tak coby innych to zachwycalo.

Cytat:

Czy modlitwa wsparta silnym pragnieniem może w jakiś sposób odciąć tę pozazmysłową percepcję?

lol.
ludzie dali by sobie obciac reke za taki dar, a ty chcesz go odcinac?
dziewczyna otrzymala cos, czego nie ma wiekszosc ludzi, jest przez to wyjatkowa, a wy myslicie tylko jak sie tego pozbyc? zamiast starac sie to kontrolowac i korzystac z czegos takiego?
bluźnisz przeciwko ludzkości postępując w ten sposób.

a czytales moze przypowiesc o talentac w nowym testamencie?
Cytat:

Przyszedł i ten, który otrzymał jeden talent, i rzekł: "Panie, wiedziałem, żeś jest człowiek twardy: chcesz żąć tam, gdzie nie posiałeś, i zbierać tam, gdzieś nie rozsypał. Bojąc się więc, poszedłem i ukryłem twój talent w ziemi. Oto masz swoją własność".
Odrzekł mu pan jego: "Sługo zły i gnuśny! Wiedziałeś, że chcę żąć tam, gdzie nie posiałem, i zbierać tam, gdziem nie rozsypał. Powinieneś więc był oddać moje pieniądze bankierom, a ja po powrocie byłbym z zyskiem odebrał swoją własność. Dlatego odbierzcie mu ten talent, a dajcie temu, który ma dziesięć talentów. Każdemu bowiem, kto ma, będzie dodane, tak że nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma. A sługę nieużytecznego wyrzućcie na zewnątrz w ciemności; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów".

Talenty, które otrzymujemy od Boga, powinniśmy odkryć, pomnożyć, a później zwrócić je Bogu. Nagroda, jaką za to od Niego otrzymamy, przejdzie bowiem nasze najśmielsze oczekiwania. Bóg dzieli się nimi wedle miary własnego serca. Nie zazdrośćmy innym większej ilości talentów, lecz wykorzystajmy jak najlepiej ten talent, który posiadamy.


ps.
sosnowiczanin - stfu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
longerman
Administrator



Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 876 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Sob 15:05, 03 Lut 2007 Powrót do góry

Wiesz Evan. Zastanawia mnie na jakiej podstawie wystawileś tak dokładną diagnozę ??


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)