Bael

Bo na pewno miał ważneisze sprawy do roboty niż gadanie z Tobą... A poza tym skoro go przywołałeś, to musiałeś użyć jego pieczęci, bo inaczej raczej nie przyszedłby do Ciebie, chyba...

Nie zjawił by się, chyba że ma do tego własne cele..

Wy udajecie, czy rzeczywiście jesteście tak naiwni ??

Pieczęć istnieje tylko poto by mu zagrozić, dzięki temu staje się posłuszny..

Kolejna bzdura, ale wierz sobie w to dalej Wink

Uzasadnij, chociaż, jeżeli jestes w stanie Cool

A nie uważasz, że już wystarczająco dobrze wyjaśnił to Crowley ??
Tylko, że on postrzegał sprawę inaczej niż ja, ale zgadzam się z nim, to jedynie ma pomóc w skupieniu.

To nie jest uzasadnienie, według Ciebie, a nie Crowleya.

Te pieczęcie mają zostać wykonane wg przepisu z określonych materiałów, szlachetnych, trudnodostępnych. Coś wam to przypomina ??
Ależ oczywiście, to przecież takie typowe dla dawnych przepisów magicznych. Skóra węża, oczy traszki, ślina bazyliszka, pióro anioła, ząb charpii.
Ale kształt pozwala się odpowiednio skupić. Skupić, aby się z demonem skontaktować.
Nie jest ta pieczęć jednak konieczna., podobnie jak i cała ta reszta rysowania.

Był ze mną ponad pół roku, odszedł, pozostawił ogłupienie, zabierając wszystko co dał;C

Przyszedł spontanicznie, poproszony o to został w modlitwach i silnej wierze.

Dawno mnie tu nie bylo i jak to czytam Pytam sama siebie na holere wam to 1 demon malo daje duzo zabiera 2 pieczec zecz zgledna jest tylko symbolem pomocnym 3 to ma byc silny demon Nie rosmieszajcie Uzyjcie lepiej odwruconego pentagramu z runami odpowiedniej dziedziny Od zywiolow po mrok I szukajcie bez imiennych Sa to demony ktore polacza sie z wami i dadza naprawde duzo sile A greckimi czy celtyckimi dajcie sobie spokoj Bo to dobre dla lajkow

Bael jest królem, jest silny, ale i dostojny. Nie jest wrogo nastawiony do ludzi, ale nie traktuje większości zbyt poważnie. Gdy nie ma pewności do adepta, przysyła swoich poddanych, którzy siłą dorównują niektórym innym duchom z opisanych w Goecji. Jeśli adept jest słaby, może on od Baela dostać ducha pośrednika, który jest na podobnym do adepta poziomie, a który zamiast Baela będzie dla niego pracował. Jeśli chodzi o niewidzialność, to mam nadzieję, że nie myślicie o takiej jak w filmach. Nie staniecie się przeźroczyści, ale możecie po prostu stać się zignorowani przez innych. Ale zadziała to tylko wtedy, gdy ktoś jeszcze na daną osobę uwagi nie zwrócił. Jeśli rozmawiasz sobie ze znajomym i w danym momencie staniesz się "niewidzialny", nie zacznie Cię on nagle ignorować. Ale jeśli po takiej akcji wyjdziesz ze znajomym na miasto, to dziewczyny będą lgnęły wyłącznie do niego. ^^

Cytat:

Te pieczęcie mają zostać wykonane wg przepisu z określonych materiałów, szlachetnych, trudnodostępnych. Coś wam to przypomina ??
Ależ oczywiście, to przecież takie typowe dla dawnych przepisów magicznych. Skóra węża, oczy traszki, ślina bazyliszka, pióro anioła, ząb charpii.
Ale kształt pozwala się odpowiednio skupić. Skupić, aby się z demonem skontaktować.
Nie jest ta pieczęć jednak konieczna., podobnie jak i cała ta reszta rysowania.

I dlatego nie lubię książek Crowleya, bo napisane są strasznie dziwnym językiem i jeśli wcześniej się o czymś nie wiedziało, to nie zrozumie się, o czym on pisze. Pieczęcie owszem pomagają w skupieniu, ale nie chodzi o koncentrację, a o połączenie umysłowe z konkretną istotą. Pieczęcie nie muszą być zrobione ze specjalnych metali, ale jeśli już są, to dużo łatwiej jest wtedy połączyć się z duchem. Najważniejszą rolę gra sigil, który jest takim identyfikatorem jak nazwisko. Ale oczywiście po samemu imieniu i nazwisku nie zawsze trafi się na poszukiwaną osobę. Dlatego mamy specyficzne metale, które są jak pochodzenie. Znając imię, nazwisko i pochodzenie jest już dużo łatwiej znaleźć konkretną osobę. I tak samo jest z duchami. Ale! Pieczęć można użyć do władzy nad duchem. Można to trochę potraktować tak, jakby miało się w ręce jego kartę kredytową (z pinem oczywiście). Można latać po bankomatach i wypłacać sobie pieniądze.

Cytat:

demon malo daje duzo zabiera

Zależy który. Smile

Cytat:

to ma byc silny demon Nie rosmieszajcie Uzyjcie lepiej odwruconego pentagramu z runami odpowiedniej dziedziny Od zywiolow po mrok

Okej, mam kilka pytań. Co ma odwrócony pentagram do demona? Co mają runy do pentagramu? Co mają żywioły do run? Co ma mrok do żywiołów?

Cytat:

I szukajcie bez imiennych Sa to demony ktore polacza sie z wami i dadza naprawde duzo sile

Duchy goeckie z założenia nie miały nikomu dawać mocy. Od tego są bóstwa. Goetyki mają tylko spełniać polecenia maga i uczyć go rozumieć i wykonywać określone rzeczy. Po Twojej pisowni widać, że z ich usług nie korzystasz. Wink

Cytat:

A greckimi czy celtyckimi dajcie sobie spokoj Bo to dobre dla lajkow

Otóż to, dlatego właśnie powinni się nimi zajmować. Nie można zacząć jeździć tirem, jeśli nie prowadziło się samochodu osobowego.

"Okej, mam kilka pytań. Co ma odwrócony pentagram do demona? Co mają runy do pentagramu? Co mają żywioły do run? Co ma mrok do żywiołów? " - odwrócony pentagram symbolizuje odwrócony porządek wszechświata, przeciwieństwo, przeważnie kojarzony jest z ciemnością i "zła stroną" świata. Również runy maja swoje ciemne odpowiedniki. Żywioły podobnie jak cala reszta maja również swój mroczmy odpowiednik, co ma swoje racje w ciemnych silach natury.

Cytat:

odwrócony pentagram symbolizuje odwrócony porządek wszechświata, przeciwieństwo, przeważnie kojarzony jest z ciemnością i "zła stroną" świata

To współczesny wymysł. Pentagram to symbol pięciu żywiołów i człowieczego rozwoju. Odwrócony pokazuje wyższość materii (4 elementów sfery fizycznej) nad Duchem. Materialistyczność swych działań od średniowiecza przypisywano czarostwu. W odróżnieniu od magii ceremonialnej, wysokiej, czarostwo zaspokaja swoje egoistyczne potrzeby. Poprzez inkwizycję i inne takie pierdoły, czarostwo zostało zdemonizowane i uznane jako "czarna magia", a czarownice zostały posądzone o czczenie szatana. Każdy znający historię magii wie jak było.

Cytat:

Również runy maja swoje ciemne odpowiedniki.

Nie sądzę. Runy odnoszą się do konkretnego systemu, gdzie jako takiego podziału nie było. Przynajmniej z tego co mi wiadomo, choć przyznaję, że nie jest to moją przewodnią dziedziną.

Cytat:

Żywioły podobnie jak cala reszta maja również swój mroczmy odpowiednik, co ma swoje racje w ciemnych silach natury.

Owszem, żywioły mają swoją negatywną stronę, jak wszystko. A jednak odnosząc się do w/w cytatu, pytałem raczej o to, czemu autorka napisała o "mroku" jak o żywiole.

Runy to też nie jest moja dziedzina, ale o ciemnej stronie run można przeczytać w książce Thomasa Karlssona:" Uthrak Runa - A Nightside of the runes" - stąd ten tekst.

Mrok nie jest żywiołem, ale odnosi się do ciemnej strony wszechświata ( makro i mikrokosmosu ), a zatem i do żywiołów.