Forum Tiamet Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 uroki/zaklęcia miłosne Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Alter Mann
Użytkownik



Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 368 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:23, 07 Lip 2006 Powrót do góry

"Mnie wszystko tutaj jebie" - Brawo! Tak oto doszedliśmy do sedna sprawy i prawdy o sensie ludzkiego istnienia. Very Happy Popieram w 100%. Wink Z małą uwagą, że pierwszy doznałem tego "oświecenia". Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Simisti
Gość





PostWysłany: Pią 10:34, 07 Lip 2006 Powrót do góry

Cytat:
Hyh, Simisti zadziwiasz mnie, twierdzisz, że przez stosowanie magii robimy z siebie pokraki


Nie rozumiesz mnie ..........albo co gorsze/........nie chcesz zrozumieć. Chciałam tylko dać wszystkim do zrozumienia, aby nie pchać magii w sferę tak delikatnych uczuć, bo nie ma takiej potrzeby....Oczywiście każdy sięga po magię, bo czuje się niepewnie i niedowartościowany. W sumie ,to taki obraz siebie buduje nasza własna psychika. Kazdy z nas ma jakieś kompleksy ........ale to trzeba z tym walczyć, bo to bedzie procentować w naszym dalszym życiu. Magia to środek ostateczny i nieetyczny.

Cytat:
Zgodzę się, iż każdy ma w sobie pewien "czar", tylko aby się otworzyć i go ukazać trzeba pierwej znaleźć właściwą do tego osobę.


Kazdy ma magie ,czar, niezwykła i niepowtarzalną sobowość ...itd.{mozna wymieniać} ......wiec nie siedźcie na tyłkach przy komputerze, tylko poszukajcie takiej osoby która w Was to odkryje . Nie ma innej opcji...trzeba wyjść do ludzi, poznawać ich i dawac poznawać siebie.

Cytat:
Simi...Jakie pokraki?Coś się pogubiłem....Simi przypomnij sobie co myślałaś kiedy zaczynałaś się zajmować magią ..


Evil, ja zaczynając swoją przygodę z magią nie zaczynałam od magii miłosnej.......wybacz, ale nie bawię się uczuciami innych, co do tego mam sprecyzowane poglądy . Zaczynałam od czegoś, o czym nie chciałabym pisać . Wink
Alter Mann
Użytkownik



Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 368 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:14, 07 Lip 2006 Powrót do góry

"Nie rozumiesz mnie ..........albo co gorsze/........nie chcesz zrozumieć." - Skądże znowu. Wink

"Chciałam tylko dać wszystkim do zrozumienia, aby nie pchać magii w sferę tak delikatnych uczuć, bo nie ma takiej potrzeby..." - A ja chciałem dać do zrozumienia, że dla magii nie ma granic. Wink

"Oczywiście każdy sięga po magię, bo czuje się niepewnie i niedowartościowany. " - Eee.. Nie używaj słowa każdy... nigdy.

"W sumie ,to taki obraz siebie buduje nasza własna psychika" - Heh.

"Magia to środek ostateczny i nieetyczny." - Potrafisz poprzeć czymś swą wypowiedź?

"......wiec nie siedźcie na tyłkach przy komputerze, tylko poszukajcie takiej osoby która w Was to odkryje. Nie ma innej opcji...trzeba wyjść do ludzi, poznawać ich i dawac poznawać siebie." - Wierz mi, że nie siedzę całymi dniami przed komputerem. Wink Mam sporo czasu na imprezowanie i poznawanie nowych ludzi. Wink

"nie bawię się uczuciami innych" - Robisz to, tylko o tym nie wiesz. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
lukrecja888
Gość





PostWysłany: Pią 11:35, 07 Lip 2006 Powrót do góry

Nie jestem pokraką i uwierz potrafie uwodzic,ale czasem by wymuc cos na danej osobie potrzebuje własnie tej delikatnej materii.Bo gdy ktos jest zakochany zrobi wiele dla osoby którą darzy uczuciem niz do takiej która mu sie tylko podoba.A moim zdaniem by urok miłosny zadziałał trzeba czuc sie godnym tej miłosci czyli czuc sie też atrakcyjnym.
Simisti
Gość





PostWysłany: Pią 18:58, 07 Lip 2006 Powrót do góry

Cytat:
"Nie rozumiesz mnie ..........albo co gorsze/........nie chcesz zrozumieć." - Skądże znowu.



Echhh..teraz to droczysz sie ze mną. Wink

Cytat:
A ja chciałem dać do zrozumienia, że dla magii nie ma granic.


Oczywiście, że nie ma granic, ale jako istoty rozumne powinniśmy te granice stworzyć w ramach rozsądku i etyki.

Cytat:
Heh.


Cool

Cytat:
Potrafisz poprzeć czymś swą wypowiedź?


Co się stanie z obiektem eksperymentów magii miłosnej jak Ci się znudzi? rzucisz odwrotny urok? a jak nie poskutkuje? Osoba dalej w Tobie będzie zakochana {ku Twojemu zadowoleniu} ale będzie już niechciana.........echh....jestem przeciwniczką tego typu praktyk.

Cytat:
Wierz mi, że nie siedzę całymi dniami przed komputerem. Mam sporo czasu na imprezowanie i poznawanie nowych ludzi.



Prawdziwa to ulga dla mnie, nie smiałam mysleć inaczej niż to powyżej opisałeś. Wink

Cytat:
Robisz to, tylko o tym nie wiesz.


Nie wiesz co robię, nie znasz mnie ......nie wiesz kim jestem .

Cytat:
Nie jestem pokraką i uwierz potrafie uwodzic,ale czasem by wymuc cos na danej osobie potrzebuje własnie tej delikatnej materii.


Oczywiście ,że nie jesteś pokraką , nikt nie jest . Nieraz poprostu dopadają nas kompleksy i brak wiary w siebie. Zamiast walczyć z nimi szukamy ratunku w magii. Jeśli szanujemy osobe na której nam zależy to nie wymuszamy na niej uczuć tylko staramy się tą osobe pozyskać, pozwolić poznac siebie Tak nie można postepować.
Alter Mann
Użytkownik



Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 368 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:20, 07 Lip 2006 Powrót do góry

Zacznę od:
"Echhh..teraz to droczysz sie ze mną." - Oczywiście, to jedno z mych ulubionych zajęć. Wink

"Oczywiście, że nie ma granic, ale jako istoty rozumne powinniśmy te granice stworzyć w ramach rozsądku i etyki." - Jednak nie mamy prawa narzucać ich innym istotom rozumnym, czy nie rozumnym..

"Co się stanie z obiektem eksperymentów magii miłosnej jak Ci się znudzi?" - Myślałem, że mówimy o miłości.. Jak więc osoba, którą darzymy prawdziwą miłością miałaby się nam znudzić?

"rzucisz odwrotny urok?" - Chociażby.

"jak nie poskutkuje?" - Poskutkuje, poskutkuje.

"jestem przeciwniczką tego typu praktyk." - Ja także..

"Prawdziwa to ulga dla mnie, nie smiałam mysleć inaczej niż to powyżej opisałeś." - Cieszę się. Wink

"Nie wiesz co robię, nie znasz mnie ......nie wiesz kim jestem." - To działa w obie strony jednakże samą swoją osobą wpływasz na uczucia innych ludzi, nieraz nieświadomie.. To miałem na myśli (w pewnym sensie).

"Zamiast walczyć z nimi szukamy ratunku w magii" - Na ogół nie szukam w niej ratunku, gdyż jest ona nieodłączną częścią życia każdego człowieka i w moim przypadku towarzyszy mi zawsze.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
lukrecja888
Gość





PostWysłany: Pią 19:24, 07 Lip 2006 Powrót do góry

Każdy ma kompleksy,nie wierze ze jest osoba w pełni akceptująca siebie.Może zaczniesz mnie źle oceniac ale ja osob które rozkochuje w sobie nie darze żadnym uczuciem,poprostu potrzebuje w jakis sposób ich pomocy naprzykład,a wiem ze gdy bedą mna zauroczeni chetniej spełnią moje prośby,a nie chce mi sie tracic czasu na rozkochiwanie ich we mnie,wiec pomagam sobie oszczędzac czas.Co do miłości wierze w nią i gdy bedzie mi zależec naprawde na kimś chce by mnie pokochał za to jaka jestem a nie chce uciekac sie do magii bo wtedy cały czas dręczyłabym sie myslą ze to miłośc na siłe,nieprawdziwa,wymuszona.
Callista
Stara Wiedźma



Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 610 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:25, 07 Lip 2006 Powrót do góry

jak nie skończycie z tymi offtopami (nie tytlko tutaj, a na całym forum) to się wkurzę, i polecą ostrzeżenia !!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Simisti
Gość





PostWysłany: Pią 22:55, 07 Lip 2006 Powrót do góry

Akurat w tym temacie nie moge się jakoś dopatrzeć offtopów, omawiane jest dobre i złe strony magii milosci i uroków.

Cytat:
Jednak nie mamy prawa narzucać ich innym istotom rozumnym, czy nie rozumnym..


A czy wolno za pomocą magii narzucac komuś uczucia? hm ..jak to się ma do statusu osoby rozumnej jaką niewątpliwie jestes?
Maryanna
Użytkownik



Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 269 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc:)

PostWysłany: Sob 7:00, 08 Lip 2006 Powrót do góry

"Mnie wszystko tutaj jebie" - i dobrze Smile
A ja nic złago w magii w miłości nie widzę... mówi się "po trupach do celu"
"Narzucać komuś uczucia" - hmm... jeśli "ta" osoba nie wie że uczucia są narzucone i podoba jej się to, to w czym problem? Wzmocnić uczucia tym bardziej można.
No dobra, lepiej jak miłość powstanie sama z siebie, z drugiej strany czy uro może działać w "nieskończoność"?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alter Mann
Użytkownik



Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 368 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:55, 08 Lip 2006 Powrót do góry

"A czy wolno za pomocą magii narzucac komuś uczucia?" - Kwestia ludzkiej moralności.

"jak to się ma do statusu osoby rozumnej jaką niewątpliwie jestes?" - Nie mam pojęcia. xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Stankol
Wywalony



Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 39 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Łęczyca

PostWysłany: Sob 14:25, 08 Lip 2006 Powrót do góry

Dobrze, a czy myślicie, że można sprawić, by danej osobie zmienił się typ idealnego faceta na małego, chudego grubasa, którego ulubioną ranką jest wspólne granie w asteoids na zmianę ?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Eurynomous
Słuchacz



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 76 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sob 14:53, 08 Lip 2006 Powrót do góry

To już kwestia twojej woli, musisz wtedy popracować tylko nad odpowiednim rytuałem


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Callista
Stara Wiedźma



Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 610 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:09, 08 Lip 2006 Powrót do góry

"chudego grubasa, " czy tylko ja dostrzegam tu pewną - delikatnie mówiąc - nieścisłość ?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Siergiej
Użytkownik



Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 149 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:57, 08 Lip 2006 Powrót do góry

Callista napisał:
"chudego grubasa, " czy tylko ja dostrzegam tu pewną - delikatnie mówiąc - nieścisłość ?


Very Happy Very Happy Widzę, że już ktoś to zauważył Very Happy


edit: "Zaczynałam od czegoś, o czym nie chciałabym pisać ."- tak więc wybacz : P

Dla mających problemy z "moralnością"...Możecie sobie przyjąć, że to uczucie w danej osobie już jest!Trzeba je tylko rozbudzić ^^...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)