Ograniczenia

właściwie to, to nie jest żadne ograniczenie, wicca nie ma takowych...

Gość

hm... może i nie... dlatego napisałem że bardziej jest to zasadą wicca niz jej ograniczeniem... chociaz patrzac na to z drugiej strony to jest to jej pewne ograniczenie i jesli chce sie uprawiac sama wicce nie powinno się go przekraczac... Rolling Eyes

widać że niewiele wiesz o Wicca, może nawet coś tam czytałeś, ale niewiele rozumiesz...

to nie jest ani ograniczenie, ani zasada... to jest porada co w praktyce oznacza bardziej uświadomienie niż zakaz.... w praktyce oznacza to że możesz czynić swoją Wolę ale ze swiadomością konsekwencji swoich czynów...

jeszcze raz powtarzam, nie ma ograniczeń w Wicce, jesteś Ty, Twoja Wola i jej konsekwencje...

"jesli chce sie uprawiac sama wicce nie powinno się go przekraczac"

nie gadaj mi to pierdół o upraiwaniu mniej lub bardziej prawdziwej wicci, bo żeby to gadac musiałbyś należeć do tradycyjnego kowenu a nie wierzę że tak jest, bo w Polsce jest tylko jedna Wiccanka która należy do tradycyjnego kowenu i tak się składa, że Ty nię jesteś... w takim kowenie owszem są pewne ograniczenia (choć to nie całkiem odpowiednie słowo) wynikające z jego tradycji, wszystko co tutaj mówisz Ty, ja czy ktokolwiek inny, to Wicca eklektyczne, a te ograniczeń nie ma, nie miało i nigdy nie będzie mieć, chyba ze sam uprawiający je sobie nada...

Gość

dobrze... wszyscy widza ze duzo wiesz... i nie zamierzam sie z toba klocic...

o nie... moja wiedza jest niekompletna, mam tego pełną świadomość, doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że wiem zbyt mało, ale dzięki temu wciąż się uczę, rozwijam.... bo nie chodzi o to, by wiedzieć wszystko tylko to by do tego dążyć... a to co widzą i myślą ci "wszyscy" o mnie, nic mnie nie obchodzi...