Satanizm Ogólnie

Przede wszystkim nazwa jest taka, nic się nie zmieni. Mi tam pasuje. Pasuje też do treści.

Co dziwnego widzisz w wyrażeniu: "jestem satanistą" ?

tez nie wiem Smile

xxx

Wobec katechety czy kto tam reli uczy chyba lepiej cicho siedzieć. To tylko takie moje spostrzeżenie.

Zgadzam sie z longerem.

ale dlaczego?? co mi zobi?? nic!!, moze jedynie ponawracac mnie

U mnie gość zauważył runy ( dlaczego ja głupi nie przytaknąłem gdy powiedział że to skrable ) i spokoju teraz mi nie daje, a tak mogłem sobie spokojnie żyć. Przynajmniej dowiedziałem się, że nie tylko ja w klasie się tym interesuje Smile

Kumpel mówił że zajmuje się OOBE inny chce zacząć Tai Chi i Zen, ale o tym już wiedziałem. Teraz gość nam wmawia że to iż kumpel zaczął nosić krzyż atlantów to dzieło szatana i jego złej mocy ( co za trepy z tych katechetów ).

I co z tego?? niech sobie lamus mowi, nic wam nie zrobi, przynajmniej ma swiadomosc ze jakies inne moce okupuja jego klase, przyniescie pentagram Razz

Niby tak ale te jego gatki wkurzają.

xxx

Bóg patrzył na swój najdoskonalszy twór: na generała swych wojsk, na najpiękniejsze swe dziecię - Szatana. Widział ze cierpi. Z powodu swej doskonałości, z powodu samotności. Stworzył więc Bóg rasę na swe podobieństwo, tyle że ułomną i omylną.
Tę rasę Szatan ukochał najbardziej. Pokochał ich za ich omylność, za
to że bywają słabi i łatwo ulegają wpływom. Szatan poświęcał im sporo czasu, dużo za dużo niż był powinien.

Widział to Bóg więc wezwał, swego najjaśniejszego posłańca. I tak
mu rzekł:

"Widzę jak kochasz te istoty, widzę jak cierpisz wraz z nimi i jak radujesz się ich sukcesami. Dam ci więc to czego chcesz. Możliwość przebywania z nimi tak długo jak zechcesz. Lecz nie decyduj zbyt pochopnie. Wraz z tym darem otrzymasz bowiem jarzmo. Cięższe nawet od radości jaką da Ci przebywanie z Nimi."

Szatan milczał. Przemówił więc Bóg ponownie:

"Staniesz między nimi i obdarujesz ich nieskrępowaną wolą, pozbawioną zakazów i nakazów. Tchniesz w nich siłę i chęci do poznawania świata. Dzięki Tobie poznają czym jest ambicja, siła, nienawiść i wojny. Tobie zawdzięczać będą swobodę działania i brak mych nakazów. Ale ciężar jakim Cię obarczę będzie trudny do zniesienia.."

Bóg spojrzał na smukłą sylwetkę swego pierwszego dziecięcia. Szatan stał przed nim bez oznak lęku czy bojaźni jak inni. Stał wyprostowany i pełen siły. Boski blask wypełniał go. Siła jego zdawała się wręcz namacalna. Był Pierwszym. Najpotężniejszym. Cała reszta spośród sług Boga była jedynie cieniami Szatana.

"Ludzie pośród których zamieszkasz będą Cię nienawidzić. Przeklinać będą Twe imię w chwilach słabości. Staniesz się dla nich synonimem Zła i rozkładu. Mała część z Nich znajdzie dla Ciebie miejsce w swych sercach... A jeszcze mniejsza część zrozumie Twoją role i pozna Prawdę o Tobie. Czy podniesiesz to brzemię Szatanie? Czy zrobisz to dla Nich??" - spytał Bóg i czekał.
Szatan spojrzał na oblicze swego ojca. Na jego ustach gościł słaby sarkastyczny uśmieszek. W oczach widniały płomienie. I przemówił Szatan do swego Ojca:

"Przyjmę to brzemię z radością, jeśli oni nie będą musieli go dźwigać... Przyjmę je z rozkoszą. A mym wiernym błogosławić będę."
Bóg skinął głową i tak mu odrzekł.
"Niech i tak będzie synu."

I odszedł najukochańszy z synów Boga z Królestwa Niebieskiego i obdarował ludzi swymi darami. Za nim poszli inni, jemu podobni, samotni kochający te ułomne, słabe istoty. I nadal trwają przy nas, pouczając nas i przekazując swą wiedzę aby dać nam choć chwilę boskości. Ci, którzy za nas noszą brzemię boga... Ci niesłusznie nazwani UPADŁYMI. Ci, bez których bylibyśmy niczym...

Tak jak rzekł Bóg, wyznawcy Swiatłego są prześladowani i nadal będą. Tak oto Bóg mści się za to, ze Jego najdoskonalszy twór odwrócił się od niego i ponad jego swiatłość umiłował ludzką słabą, uległą rasę.

Podoba mi sie ta historia

xxx

Ciekawa historyjka. Z tym ze tam nie powinien byc, moim skromnym zdaniem, Szatan tylko Lucyfer.

Hmmmm... Watislav, piszesz tu o swojej wierze dlatego, że jesteś anonimowy, czy w realu także byś się do tego przyznał? Mogłabym wiedzieć... kim jest dla Ciebie szatan? Kim on jest w Twojej religi?

Longerman, a po co Ci runy w szkole?... : \

Gość

Watislav nie żyje więc ci nie odpowie...
ale proponuję poczytać jego inne wypowiedzi na tym forum na na forum sennik.biz by się przekonać, że nie był to byle kto , dos wojej wiary się przyznawał i należy mu się wielki szacunek

amen