ja osobiście nie znalazłem w twórczości Crowleya nic co by mnie zachwyciło.
owszem, "Crowley wielkim magiem byl" jednakowoż...
większość z tego co wykorzystywał stworzył Golden Dawn i Waite (którego ksiązki o magii pisane sceptyczno-naukowym językiem są bardzo interesujące)
może za mało drążyłem, może postawa thelemickiego betonu mnie zniechęciła...
a może nie było co drążyć?
Każda dziedzina jak zauważyłem łączy się zawsze jeden system przywłaszcza sobie coś z innego.. ostatnimi laty jest to bardzo powszechne, kultury się łączo i powstaje zupełnie nowy nurt, niezależnie co czytasz i z czym porównujesz zawsze będzie to czymś podobnym, tylko inaczej nazwane i w inny soposób opisane.
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach