De javu (czy jak to się pisze)

Wszyscy tego doświadczamy, każdemu z nas zdaża się coś zobaczyć zanim się to wydaży i nawet o tym nie wiedział. Mam taką teorię że skoro zobaczymy przyszłość we śnie czy jakiejś wizjii to nasza podświadomość uznaje to za pewnik, którym się to później okazuje. Że wyraże się tak metaforycznie, każda taka wizja zostaje sklasysikowana jako wspomnienie i trafia do szufladki z opisem "wspomnienia". Kiedy sytuacja się urzeczywistnia, przypominamy sobie tamtą wizję którą wzieliśmy za wspomnienie.

Napiszcie co o tym myślicie i wewntualnie jak sprowokować podświadomość do wytwożenia nowej szufladki z opisem np. "wizje" i żeby wizje w których widzimy zdażenia przyszłe właśnie tam trafiały.

No mam tak dosc czesto - mam wrazenie ze te pewne rzeczy juz gdzies sie dizały albo podobnie - nawet często.

Ja mysle ze w takich momętach zadziała afirmacja - dlatego to sie stanie - podobna teoria

Gość

Niektórzy wierza ze dusza reinkarnuje sie dopuki nie zazna wszystkich uczuc które ją zaspokoją. Opierając sie na tej teori wymysliłem że dusza mogła zachować w pamieci jakieś wydarzenie z poprzedniego zycia i odtworzyc je w twojej pamieci. Niestety zakładając ze w kółko powtarza sie to samo życie ale to by nie miało najmniejszego sensu.

Też tak kiedyś myślałem, ale przyglądając się temu dokładniej widać że faktycznie to nie ma sensu, chociarz wszystko zależy od wiary.

Hmmm... Wiele razy śniło mi się coś, co potem zdarzyło się w relau. Przyśniło mi się, że znalazłam 2 zł., a na drugi dzień, znalazłam je na prawdę. Śniła mi się pewna sytuacja w szkole, która kilka tygodni potem powtórzyła się na prawdę... Wtedy sobie to przypomniałam (było to na lekcji) i doznalam takiego fajnego olśnienia, po czy zakomunikowałam swojej koleżance: "Elka... To już było! Ja to widziałam!". Oczywiście ona nie zczaiła o co chodzi (bo niby jakim cudem?) i tak dziwnie na mnie spojrzała, ale potem jej wytłumaczyłam o co mi chodziło. : ) Ale jak kiedyś przyśniła mi się inna sytuacja, to widziałam ją potem w realu dopiero po kilku MIESIĄCACH... Lecz nie wszystkie sny się spełniają (tyle razy śniła mi się moja śmierć, a jakoś jeszcze żyję : ) ) i trudno jest stwierdzić (wręcz to niemożliwe), który sen się spełni, a który nie... Więc jeśli chodzi o przepowiadanie przyszłości, to ja preferuję wróżby. : ) (moje dość często się spełniają, także wiecie... Mogę komuś powróżyć, a choćby i dla "utrwalenia moich umiejętności" bo dawno tego nie robiłam...)

OOOO przytrafia mi się to dość często wreszcie natrafiłem na temat który przytrafia się także mi a nie tlyko innym ludziom fajna sprawa

Deja vu to zjawisko bardzo powszechne. Tłumaczy się je na wiele sposobów np. jedno oko nie "nadąża" za drógim. Mózg odbiera obraz z jednego oka i po chwili dopiero z drugiego. Dlatego wydaje nam się, że dane zdarzenie już kiedyś widzieliśmy. Inna teoria to sny prorocze. Jeszcze inna zakłada, że po śmierci Bóg zsyła nas spowrotem na ziemię byśmy przeżyli swoje życie jeszcze raz i od czasu do czasu "coś" nam się "przypomina". Teoria zakładająca, że przeszłość, teraźniejszośc i przyszłość istnieją w tej samej chwili także może tłumaczyć to zjawisko. Poza tymi istnieje jeszcze wiele teorii. Może przytoczę jakieś w przyszłości..

"Deja vu to zjawisko bardzo powszechne. Tłumaczy się je na wiele sposobów np. jedno oko nie "nadąża" za drógim. Mózg odbiera obraz z jednego oka i po chwili dopiero z drugiego. Dlatego wydaje nam się, że dane zdarzenie już kiedyś widzieliśmy. Inna teoria to sny prorocze"-Ta wersja jest najbardziej zblożane ku prawdzie a więc czy nastepne paranormalne zjawisko to tylko ludzka niedoskonałość? trudno się o tym przekonać lecz za każdym razem jak wydaje mi się że już byłem w takiej sytuacji przechodzi mnie dreszczyk emocji może to naprawde następne życie? i szansa od wszechomcnego z góry??

Tłumacz sobie to jak chcesz. Prawdy nie znam i pewnie nikt nie zna. Może w przyszłości uda nam się rozwiązać tą "zagadkę".

Mi się zdarza różnie, czasem kilka razy dziennie a czasem nic, ale lubię to uczucie "powtórki". A może tak jak w matrixie? Ktoś zmienia system Smile

Hmmm ale deja vu nie jest zdolnością przewidywania, tylko po prostu wydaje ci się że coś się już wydarzyło, identycznie, choć może nie miało to miejsca, pomyloy Ci się pojęcia...

Dokladnie tydzien temu stalo sie cos dziwnego. Stalem z kolega kolos starego samochodu, gdzaies na blokach palac fajki. Gadalismy o mojej klasowej wyciczce, a dokaldniej ze nie moglismy znalezc opiekuna. Nagle przejechal obok nas jakis stary dziadek na rowerze. Schowalem fajke. Wtedy uswiadomilem sobie ze juz to widzialem, tylko ze uslyszlaem wtedy "nie mogliscie szybko znalezc innego?". Popatrzylem na kolege, a on to powiedzial. Jak to mozwile ze wiedzialem co on powie, w dodatku kiedy mialem de javu?

Taaak... Deja vu... Bardzo często mnie się to zdarza. Czasem mija nawet kilka lat od jakiegoś snu lub wizji, nim się ujawnią... Zresztą podobnie mam gdy spotykam obcych mi ludzi, wydaje mi się , że znam ich i wiem co powiedzą w którym momencie... Uczucie deja vu jest bardzo przyjemne, jak dla mnie...

Kliper... podczas deja vu możesz nie tylko widzieć daną sytuację, ale też wiedzieć, co ktoś powie, to normalne przy tym zjawiksu, przynajmniej wg mnie i u mnie...