Forum Tiamet Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Wilkołactwo...Prawda czy mit?? A może likantropia?? Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Marduk Shazu II
Gość





PostWysłany: Wto 9:44, 25 Kwi 2006 Powrót do góry

Witajcie niewiedziałem gdzie to opublikować więc publikuje tutaj:P

A wiec czy mozliwe jest stanie sie wilkołakiem??

Pszesądy mówią "O pełni księżyca zmienia sie w wilkołaka, jego skóra porasta śierścią, wyrastają mu kły i pazury, wyrusza na łowy bo spragniony jest przelania krwi.." Nio bajkowi wilkołacy o pełni księzyca stawali sie wizualnie bestjami... Każdy kogo by sie nie spytało słyszał o wilkołakach i "wilczym obłędzie" Według wieżeń dawnych ludów... Wilczy obłęd był przenoszony przez sline wilkołaka, gdy cie dziabną to niema bata ty tez stawałeś sie wilkołakiem...
Niewielu ludzi wie że wiczy obłęd to tak naprawde
likantropia(wyraz zbity z dwóch greckich lykoi-wilk, anthropos-czlowiek)-A więc likantropia jest to nie tyle wilkołactwo, co choroba-zaburzenie psychiczne. Cierpiący na tą przypadłość człowiek jest przekonany o tym, że jest wilkiem lub innym drapieżnym zwierzęciem - najczęściej najgroźniejszym w danym regionie, bądź wierzy, że przemienia się w określonym czasie w to zwierzę. Jak w wielu innych dolegliwościach, zdarzają się wyjątki i wtedy niekoniecznie jest to zwierzę agresywne.
Chory na likantropię twierdzi, że widzi na własne oczy jak jego skórę pokrywa sierść, paznokcie zmieniają się w szpony, a zęby w ostre kły, pomimo, że nie zmienia on w rzeczywistości kształtu. Po domniemanej przemianie, która odbywa się w większości przypadków w nocy, podczas pełni księżyca, wychodzi na dwór, wyje do księżyca i chodzi "na czterech łapach". Jest wtedy równie niebezpieczny, jak prawdziwy wilk, gdyż wierząc iż jest zwierzęciem i naśladując jego zachowanie, może posunąć się nawet do zabójstwa. Tym bardziej, że zazwyczaj nie poznaje wtedy nikogo, nawet spośród swojej najbliższej rodziny.
.

Również "Bersekerzy" i "ulvserkerzy" wojownicy wikingów mieli posiadać
zdolności likantopów. Wpadali w szał bojowy i podług wieżeń umieli na polu bitwy zmieniać sie w wilki...

Również wiele wieżeń Indjańskich dowodzi że szamani potrafili zmieniac sie w zwieżęta, w zwieże które odpowiadało ich duchowemu przewodnictwu( czy coś w tym stylu)...
Alter Mann
Użytkownik



Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 368 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:33, 25 Kwi 2006 Powrót do góry

"Również "Bersekerzy" i "ulvserkerzy" wojownicy wikingów mieli posiadać
zdolności likantopów. Wpadali w szał bojowy i podług wieżeń umieli na polu bitwy zmieniać sie w wilki..." - Berserk, wikingowie wywoływali za pomocą piwa bądź grzybów halucynogennych. Zostało to potwierdzone naukowo. Jednak nikt nie pamięta by kiedykolwiek zmieniali się w wilki. Myślę, że to poprostu ktoś źle przetłumaczył jakieś zapiski na temat wikingów, gdzie "przemieniali" się w dzikie bestie (wilki) i walczyli jak one.

"Również wiele wieżeń Indjańskich dowodzi że szamani potrafili zmieniac sie w zwieżęta, w zwieże które odpowiadało ich duchowemu przewodnictwu( czy coś w tym stylu)..." - Raczej wątpliwa informacja. Ciężko by było wpłynąć na kształt/formę jakiegoś przedmiotu, tym bardziej istoty żywej.

"Po domniemanej przemianie, która odbywa się w większości przypadków w nocy, podczas pełni księżyca, wychodzi na dwór, wyje do księżyca i chodzi "na czterech łapach" - Jest zatem ubrudzony błotem i ziemią, schowany w krzakach więc ludzie mówią, że wygląda jak wilk.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marduk Shazu II
Gość





PostWysłany: Wto 10:41, 25 Kwi 2006 Powrót do góry

Nio tak wiesz u wikingów i indjan- napisalem w kontekście wieżeń... Dawnych wieżeń... A własnie likantropia to bardzo dziwna i cięzka choroba psychiczna. Np twoja dziewczyna kocha cie jak niewiem co ale jak dostanie napadu to nawet cie rozszarpac morze
Alter Mann
Użytkownik



Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 368 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:50, 25 Kwi 2006 Powrót do góry

Amor Vicit Omnia...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marduk Shazu II
Gość





PostWysłany: Wto 10:55, 25 Kwi 2006 Powrót do góry

ta łatwo powiedziec a to naprawde niesa żarty... dlanas to nic ale dla chorego on naprawde widzi to jak porasta sierścią itd.
Marduk Shazu II
Gość





PostWysłany: Wto 10:55, 25 Kwi 2006 Powrót do góry

ta łatwo powiedziec a to naprawde niesa żarty... dlanas to nic ale dla chorego on naprawde widzi to jak porasta sierścią itd.
Alter Mann
Użytkownik



Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 368 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:57, 25 Kwi 2006 Powrót do góry

Amor Vicit Omnia... - Mówiłem na poważnie...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marduk Shazu II
Gość





PostWysłany: Wto 11:05, 25 Kwi 2006 Powrót do góry

nie no spoko ja przeciez nic nie mówie a czytałeś o szamaniźmie?
Alter Mann
Użytkownik



Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 368 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:07, 25 Kwi 2006 Powrót do góry

Trochę czytałem ale niewiele tego było. To bardzo interesujący temat. Byłbym bardzo wdzięczny jeśli byś nam go przybliżył...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marduk Shazu II
Gość





PostWysłany: Wto 11:09, 25 Kwi 2006 Powrót do góry

a zamieściłem tak gdzie jest chrześcijaństwo, buddyzm w innych Smile
ja
Użytkownik



Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 280 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:29, 25 Kwi 2006 Powrót do góry

Wilkołactwo nie istnieje.
Likantropia jest to choroba psychiczna która powoduje, że chory wierzy w to staje się zwierzęciem. Ciekawym faktem jest to, że tam gdzie nie występują wilki chory uwaze ze zmienie się w inne zwierze np lwa, tygrysa.
,,Również wiele wieżeń Indjańskich dowodzi że szamani potrafili zmieniac sie w zwieżęta''
Co do tego to wielu szamanów podobno na początku XIX czy XX (niepamiętam dokładnie ) zgineło ponieważ ludzie spychali ich w jakąś przepaść (chcieli dowodów na to, że potrafią to co mówią). Tak naprawde to chodzi o przemiane w zwierze podczas szamańskich podróży.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marduk Shazu II
Gość





PostWysłany: Wto 12:33, 25 Kwi 2006 Powrót do góry

dokładnie nie chodzi tu o fizyczne przmiany tylko duchowe, tak jak każdemu szamanowi przyporządkowane jest zwieże tak zw. totem, jego duchowy przewodnik. Nawet w świecie materialnym szamani starają sie chronić sfój totem, gdyż óważają ze tew zwieżęta są zawsze z nimi
ja
Użytkownik



Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 280 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:34, 25 Kwi 2006 Powrót do góry

,,dokładnie nie chodzi tu o fizyczne przmiany tylko duchowe''
O to mi właśnie chodziło.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ja
Użytkownik



Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 280 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:38, 25 Kwi 2006 Powrót do góry

A jeszcze jedno likantropia niema za dużo wspólnego z tą szamańską przemianą ponieważ podczas takiej przemiany szaman nie jest ,,opanowany'' przez to zwierze i nie zachowuje się jak ono (nadal jest sobą i jest wszystkiego świadomy).


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marduk Shazu II
Gość





PostWysłany: Wto 12:40, 25 Kwi 2006 Powrót do góry

Wiem o tym.. Wspomniałem tu o szamaniźmie ze względu na wieżenia ludzi zachodu, gdyż w tamtych czasach brano wszystko na poważnie dlatego. Szamani z regóły byli raczej omijani...
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)