Forum Tiamet Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Drugie przebudzenie, czy dziwny głód... ? Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
VoldoDratunn
Słuchacz



Dołączył: 08 Maj 2006
Posty: 47 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:44, 11 Maj 2006 Powrót do góry

Mam dość poważny problem.

Ostatnimi czasy (od kilku dni) doznaję dziwnego rodzaju głodu. Odczucia są podobne do przemiany lecz silniejsze w sferze fizycznej. Zebrałem całą swoją wiedzę, lecz nie doszedłem do żadnych wniosków. Zamieszczam ten temat i proszę o w miarę prezyzyjne odpowiedzi.

Objawy głodu - drganie powiek i częste skurcze (brak magnezu nie wchodzi w grę, a poziom kortyzolu mam taki jak zwykle). Nachodzące fale zimna i gorąca, częste dreszcze. Przynajmniej raz dziennie (najczęściej koło południa lub wieczorem) przyspiesza mi dyrastycznie oddech i bicie serca. W nocy mam mimowolne dreszcze przez kilka godzin.
Ogólnie mam powtórkę z przebudzenia, lecz bez zmian w psychice. Mimo tego, że z dawcą spotkałem się wczoraj, to dzisiaj juz czuję głód jak po dziesięciu dniach.

Zaczynam sie niepokoić, gdyż techniki medytacyjne i ćwiczenia dla psi już mi nie pomagają. Byłem u lekarza i stwierdził, że nic mi nie jest, co wyklucza stan chorobowy. Upewniłem się u drugiego. Nie zażywam narkotyków więc głód narkotyczny też nie wchodzi w grę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
longerman
Administrator



Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 876 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Czw 22:52, 11 Maj 2006 Powrót do góry

A może to takie "przeciążenie" ??
Objawy jakie opisałeś przypominają mi przeciążenie sportowe organizmu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
VoldoDratunn
Słuchacz



Dołączył: 08 Maj 2006
Posty: 47 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:56, 11 Maj 2006 Powrót do góry

Na pewno nie, bo leżę w łóżku i wlaczę z drgawkami.
Jak miałbym sie przeciążyć ?
Wcześniej też raczej się fizycznie nie przemęczałem szczególnie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
longerman
Administrator



Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 876 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Czw 23:01, 11 Maj 2006 Powrót do góry

Nie mam na myśli przeciążenia fizycznego, chociaż też by mogło być, ale skoro mówisz, że fizycne odpada.

Może w jakiś sposób przeciążyłeś swoje ciało energetyczne, które jest wścisłym związku z ciałem fizycznym


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
VoldoDratunn
Słuchacz



Dołączył: 08 Maj 2006
Posty: 47 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:06, 11 Maj 2006 Powrót do góry

Myślałem nad tym dość długo.
Niedawno (kilka miesięcy temu) zacząłem się zajmować psi, lecz z umiarem i to głównie medytacje itp. Systematycznie spotykałem się z dawcami i zawsze miałem umiar w pożywianiu się.
Drenowałem rzadko, tylko w chwilach potrzeby i tylko od ludzi.

Nie wznosiłem jednak tarcz... myślę ciągle że możliwy był atak...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Voultan
Gość





PostWysłany: Pią 6:21, 12 Maj 2006 Powrót do góry

ja mam większy problem chwolowo bo nawet czytając ten temat mam dziką ochote na krew i ślinotok tyle, że ja dawcy nie mam więc się powstrzymuję
może ty też się powstrzymaj i przetrzymaj głód
Gość






PostWysłany: Pią 7:18, 12 Maj 2006 Powrót do góry

Z wielką chęcią bym tak zrobił ale jak już napisałem ten jest inny. Nie czułem nic takiego od dawna i nie wiem co to moze być. Krąg nic nie umie poradzić bo są za młodzi i to głównie psi.

Pozatym czemu czytasz tematy o krwi gdy odczuwasz głód? To jest zły pomysł.
Evan
Moderator



Dołączył: 13 Paź 2005
Posty: 394 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: "z różnych miejsc"

PostWysłany: Pią 7:44, 12 Maj 2006 Powrót do góry

najwyraźniej siada ci psychika.
nad czym medytowałeś?

czasem rytuały wracaja kiedy się przez przypadek przywoła ich obraz w trakcie medytacji. ja tak miałem w przypadku pewnego nekromanckiego rytuału.
ciężko potem to wymazać.

reakcja fizyczna na "głód" na pewno leży gdzies w podświadomości.
spróbuj się przyjrzeć co tam masz nawrzucane. może da się jakoś to odgruzować.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
VoldoDratunn
Słuchacz



Dołączył: 08 Maj 2006
Posty: 47 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 9:13, 12 Maj 2006 Powrót do góry

Pisząc medytacja miałem na myśli zwyczajne wyciszanie się, przywoływanie czarnego obrazu i wyrzucenie myśli. Głównie po to by wykonywać ćwiczenia lub kogoś wydrenować.

Dzisiaj uziemiałem się przez około godzinę i jest jak na razie lepiej.
Psychika? Możliwe... Ciągle jednak myślę że gdzieś blisko jest jakiś silny psi, który mnie drenuje. Zazwyczaj gdy mam silne dreszcze to tworzę kokon, ale on pomaga tylko na jakiś czas.
Cos jakbym trzymał przy sobie czyjegoś fokusa, który mnie wysysa.
Zaczynam myśleć o porządnej tarczy odbijającej...

Napisałem tutaj bo już nie mam pojęcia co się dzieje. A głód mam dość silny.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alter Mann
Użytkownik



Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 368 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:44, 12 Maj 2006 Powrót do góry

"Zaczynam myśleć o porządnej tarczy odbijającej..." - O tym trzeba było pomyśleć na początku Very Happy Zrób jak najprędzej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
longerman
Administrator



Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 876 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pią 15:11, 12 Maj 2006 Powrót do góry

A jesteś pewien, że twój dawca jest całkowicie czysty ??


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
VoldoDratunn
Słuchacz



Dołączył: 08 Maj 2006
Posty: 47 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:36, 12 Maj 2006 Powrót do góry

Jestem pewien na 100%.
Jak się poczułem dziwnie to zrobiliśmy sobie badania krwi.

To nie jest wina dawcy.

Tak się zastanawiam właśnie nad tym atakiem bo ostatnio się u nas zrobił tłok psi. Już nawet podzielili się na kręgi i mają swoje terytoria do polowania.
Wcześniej jednak ćwiczyłem atak-obronę z znajomkiem i nie było takich efektów. Fakt, że tylko po to by umieć drenować w chwilach głodu i do tego raczej na luzie.
Od wczoraj jest mi trochę lepiej ale czuję sie ciągle dosć dziwnie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ja
Użytkownik



Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 280 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:02, 12 Maj 2006 Powrót do góry

A może się uzależniłeś i teraz potrzebujesz coraz częściej się pożywiać?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kowal1989
Gość





PostWysłany: Pią 17:58, 12 Maj 2006 Powrót do góry

Wampir zawsze jest uzależniony od energi a kuracja odwykowa tu nic nie pomoże
VoldoDratunn
Słuchacz



Dołączył: 08 Maj 2006
Posty: 47 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:09, 12 Maj 2006 Powrót do góry

kowal1989 napisał:
Wampir zawsze jest uzależniony od energi a kuracja odwykowa tu nic nie pomoże


I nie muszę więcej mówić.
Ale "ja" pisał o częstotliwości. Pisząc uzależnienie miał pewnie na myśli "Ciężkie uzależnienie". To możliwe że wchodzi w grę, lecz starałem się od dawna o systematyczne pobieranie krwi oraz energii co gwarantuje mi w pewnym stopniu zatrzymanie rozwoju potrzeb.

Dzisiaj postawiłem zająć sie stworzeniem tarczy. Dobrze się pożywiłem i cały jutrzejszy dzień zajmuję się tarczą, własną.
Życcie mi powodzenia...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)