Demony

Chyba czegoś z tą komnatą nie jarze Confused

Channeling opiera się na kontaktach za pomoca połączeń przez wchodzenie na odpowiednie plany. A komnata to częśc z wędrówek szamańskich polegająca na stworzenia wspomnianego wcześniej "myślaka" , tylko jako terenu, plany. Czyli tworzymy myślokształt. Na niego sprowadzamy demona. czyli tworzenie komnaty to stworzenie planu. Tam swobodnie działamy z demonem. Mi sie jeszcze nic nei stało. Ale o innych nei wspominam Twisted Evil

P.S Ile trwa tyle tutaj potwierdzenie rejestracji?

niech longerman ręcznie zaktywuje ci konto.
czasem meile nie dochodzą Smile

jest już załatwione Razz

Gość

Ma ktoś tutaj pojęcie o channelingu?

Gość

I co doszliście do tego jak zrobić demona i jak go zniszczyć?? bo ja jestem mistrzem w tej dziedzinie

Gość

A wiecie że kilkunastu arcymagów moga zrobić demona, obdazyć go wolą, inteligęcją i mocą. Puxniej mozna zrobic mu horde pomniejszych demonów, którymi on będzie jak by dowodził w swój własny sposób. I dązył do celu wyznaczonego przez jego twórców... niewiecie?? Nio to walcie do mnie. Nekromanci sa mistrzami w tych dziedzinach]:->

Gość

Czy przy przywoływaniu demona można użyć kręgu własnego projektu? Nigdy w praktykach magicznych, etc. nie używałem pentagramu, zawsze jakichś run, więc teraz zaprojektowałem sobie krąg z wykorzystaniem run... Jest to runa THURISAZ umiejscowiona wewnątrz runy INGWAZ (dwie runy ochronne), a INGWAZ jest wpisana w podwójny okrąg...

Dżaru napisał:

Chcą np. rzeby kogoś zabić i takie tam

Daj już sobie spokój z tym zabijaniem co? Oo...Demony chcą najczęściej następujących rzeczy :
Emocji.
Energii.
Chcą żebyś je w końcu kur....odesłał do domu Wink

.
Ofiary-było gdzieś, że Belzebubowi paliło się rybę na ognisku Wink

.
Osobiście spotkałem się z czymś takim, że demon chciał "krótkiej mszy" na jego cześć.Tj.coś na wzór czarnej mszy-kilka osób składających mu hołd i "modlących" się używając odpowiednich podanych przez niego inwokacji.
-może faktycznie zdarza się, że chcą rzeczy jakie opisywał Dżaru-jednak nie spotkałem się z czymś takim.To tylko przykłady- czego demon chce w zamian tak naprawdę dowiesz się dopiero po przywołaniu go.Może się zdarzyć, że chcą czyjejś śmierci- jeżeli ta osoba stale danemu demonowi szkodzi-demon nie potrafi jej zniszczyć, a ty możesz zabić jej fizyczne ciało Wink

-ja się z czymś takim jednak nie spotkałem.Obcowałem kiedyś z czymś w rodzaju elementali wiatru- w zamian za swoje usługi chciały kadzidła odpalonego na wietrze : ).
PS.Bardzo dobrze "dogadywałem się" z Belialem Razz

-i osobiście uważam, że to jeden z tych "luźniejszych demonów"-o których gdzieś pisał Chris.-A może to tylko złudzenie które doprowadzi do mojej zguby Wink

-kto wie

.

Może chcieć Twojej nieśmiertelnej duszy! Decyzja czy podpiszesz z nim cyrograf zostawiam Tobie! Twisted Evil

congrave napisał:

Może chcieć Twojej nieśmiertelnej duszy! Decyzja czy podpiszesz z nim cyrograf zostawiam Tobie! Twisted Evil

xD^^

A tak w sumie to co do wypowiedzi Congrave która jest półżartem- ale jest pewną wskazówką xD.No bo słuchajcie- trzęsiecie sie ze strachu "przyjdzie demon- będzie chciał moją duszę"- Przecież zawsze możecie zrezygnować Oo.

Gość

Marduk:

,,I co doszliście do tego jak zrobić demona i jak go zniszczyć?? bo ja jestem mistrzem w tej dziedzinie "

,,A wiecie że kilkunastu arcymagów moga zrobić demona, obdazyć go wolą, inteligęcją i mocą. Puxniej mozna zrobic mu horde pomniejszych demonów, którymi on będzie jak by dowodził w swój własny sposób. I dązył do celu wyznaczonego przez jego twórców... niewiecie?? Nio to walcie do mnie. Nekromanci sa mistrzami w tych dziedzinach]:-> "

W tym przypadku Marduk tworzy servitora,a ze nazwał go demon to szczegól. Równie dobrze mógł to być pokemon Wink

.

Irranus:
,,Na tyle ile wiem i co sie sam przekonałem to raczej demon jest i pozostaje tym, czego jest definicja w wikipedi..."

Evil:
,,Ja jednak w tym wypadku muszę poprzeć Irranusa-Też nie uważam Demona za Servitora..."

Uzasadnienia są mile widziane Wink

Forneus napisał:

Uzasadnienia są mile widziane Wink

Servitor to byt zależny od człowieka- Demon nie.Servitor musi wypełnić twoje polecenie-Demon może pomóc jeżeli mu się to opłaca.Servitora możesz zniszczyć-pruba zniszczenia demona może się skończyć efektem odwrotnym od zamierzonego Razz

.Demony mają wiele większe możliwośći....Wymieniać można długo.

wiedxma napisał:

1). Zawsze jest ryzyko. Same życie jest niebezpieczne :pale nie mozna się przecież zamknąć w pokoju dźwiękoszczelnym, obitym materacami.
2).Servitora pewnie łatwiej zniszczyć. .

1).Życie jest najbardziej niebezpieczne....Zamknięcie się w takim pokoju też jest niebezpieczne bo może prowadzić do depresji czy psychozy.

2).Zgaduje, ze chodzi o "łatwiej zniszczyć od Demona"-Niszczyłaś kiedyś demony? Very Happy

>...Tylko nielicznym udało się je "pokonać" - Chilowo...Np. odeprzeć atak demona, co do zniszczenia, to nie mogę się wypowiedzieć bo nie prubowałem, ale chyba człowiek nie jest w stanie tego dokonać (mówię o zniszczeniu "Demona", a nie "demona".Nie jakieś servka tylko demona z prawdziwego zdarzenia- dam przykład "Belial"-"Lucifer", wezwij któregoś i stfu..."zniszcz" Very Happy

).